Matczyna rana
jestem Tobie oddana
jesteś dla mnie całym światem
a ja Tobie bratem,
jesteśmy "idealna para"
miłościw nas co nie miara
w zamknięciu
w ściśnięciu
ty mnie szantażujesz
przeciwko mnie knujesz
innym piękny obraz dajesz
sama przed sobą udajesz
jesteśmy na zakręcie
potrzebne jest zaklęcie
jak odnaleźć Boga
jak przed samym sobą trwoga
tyle piękna wokół nas
mi potrzebny jeden przytulas
muszę błagać o oklaski
słychać tylko trzaski
przestańcie się kłócić
a ja skończę Was bałamucić
Nikt nie zdobędzie Waszej miłości
chociaż prawa sobie rości,
bo jeśli w sobie nie masz
to nikomu innemu nie dasz
tego zmienić nie mogę
przed sobą otworzę nową drogę