- WRÓCĘ TU –
stanę na starcie – i będę grać,
najciekawsze role z ról.
Tych, co mają cały świat u stóp,
drogie spojrzenia, za drogie
dla takich jak my…
Tych, co w milczeniu,
w zamkniętych pomieszczeniach –
tracą nieskazitelną twarz..
Boję się, że zgubię się w adresach,
tych co znam, czy to prawda, czy fałsz!!!!!
- a jak jestem już na dnie,
znudzonych szeptów, niechętnych
dotyku rąk….
Wstawię się na casting, by zdobyć,
tą jedyną z najważniejszych z ról.
Przyodzieję zwiewny, baletnicy strój;
to nic, że pęka w szwach
od silikonowych wad.
Stanę, na starcie, na lotnisku,
bo przecież mam cały świat.
Będę drżeć, przebierać
w propozycjach waszych
najlepszych lat.
Wrócę tu, wrócę tu,
uzbieram na wasz gest.
Zacisnę martwą pięść,
ułożę się na alei
światowych gwiazd!!!!!
Poczekam, jak upadnie
jedna z nich…..
Po zakamarkach wszechświata,
snuję się, w owdowiałych,
bez dzietnych pałacach.
Bo pragnę, by ktoś
zauważył mnie…
Może to być lekarz,
który spisał mój
rozum na biały pokój.
Choć przebiegniemy pod prąd,
w przeciwną stronę,
niż kroczy czas….
Ha ha wtedy zawsze coś się dzieje!!
Jest tak jasno, ktoś krzyczy,
woła w moją stronę
– ostrożnie może być uzbrojony..
Padam na twarz,
nie zdążam wyjąć
białej kartki z kalendarza.
Znowu północ, zakładam perukę,
odkładam dłonie.
Jak myślisz, czy to już koniec?
Wrócę tu, wrócę tu…..
"JEST TO PIERWSZA CZĘŚĆ - KTÓRA ROZPOCZYNA DROGĘ, KTÓRA NIE JEST JEDYNA..." - Zapraszam do przeczytania każdej z osobna i wszystkich jako całość....