Szepty
Gdzieś w stercie liści jeż marzy sennie.
Na rynnach deszcz swe uprawia granie
i słychać jak ktoś szepcze jesiennie.
Klucz poszukuje swojego zamka,
klamka do szczęścia szuka recepty.
Ciepła na łóżku czeka piżamka,
a noc rozsiewa jesienne szepty.
Róże odziane w słomiane czepce.
Świerszcz stroi skrzypki, mysz szuka nory,
a moje serce wierszyki szepce
i ma jesienne przy tym humory.
Mruczy o nici babiego lata,
o zniczu który płonie na grobie
i wietrze co gdzieś liście zamiata,
jednak najczęściej szepce o tobie.