Pałac Dożów w czarnej dziurze
w weneckiej kawiarni
na Placu Świętego Marka
w towarzystwie
co najmniej dziwnym
(ale to pomijając).
Patrzyłem na Bazylikę
i Pałac Dożów,
rozmyślając nad tymi,
którzy musieli oglądać
dokładnie to samo,
jak Oskar Miłosz,
Josif Brodski, Lord Byron
i wielu, wielu innych,
zwykłych i niezapamiętanych.
Czy z tego wspólnego podziwu
da się wyprowadzić
jakieś powinowactwo
wspólnego bycia na tej planecie
zanim rozpadnie się ona
w pyle kosmosu?
Czy zachwyt połączy
nas wszystkich,
wielkich i małych,
rozumnych i głupich,
w płomyku, który zgaśnie
jako ostatni z ziemskiej
materii?
Czy w czarnych dziurach
przewidziano jakieś miejsce
na nasze bazyliki i pałace,
które wznosiliśmy
z narażeniem życia i zdrowia,
wysławiając życie i piękno,
które miały trwać .
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Wszystko i wszyscy powoli przemijamy i jestem przeszczęśliwa bo wzbogacona miłością do tego miasta i języka którego nauczyłam się z miłości .Wszyscy należymy do magicznego wszechświata :)Bardzo mi się podoba wspólny mianownik Twojego wiersza .Pozdrawiam Cię
Wiesz, nad czym jeszcze się zastanawiam - ile jest rzeczywistego zachwytu, a ile - ponieważ wypada?
Pozdrawiam :-) :-)
Powinowactwo podziwu, zachwyt, jako esencja ludzkiego gatunku, a czarne dziury, podobno mogą być nawet portalami do innych światów, wymiarów, czasów albo po prostu możliwości "życia i piękna, które mają trwać" w nieskończoność? Cóż, ja to raczej myślę, więc się łudzę, myślę, więc ulegam złudzeniom najbardziej podatnej na świadomie intencjonalne manipulacje substancji naszego wszechświata, którą jest ta nasza ulubiona, widzialna, namacalna i zmysłowa - materia :) a mowiąc inaczej - twarda rzeczywistość, czyli temat rzeka...
Słowem, Kornelu, Kornelu, dziękuję za Twoje "rzeczowe" prowokacje, które potrafisz tak dobrze wyrazić wierszem, że nawet kiedy zupełnie nie zgadzam się z Twoim peelem, to i tak chcę z nim jeszcze pogadać o rzeczach wielkich i malutkich atomach - na przykład ;) W każdym razie, sam widzisz, Wciągnął mnie Twój wiersz, jak czarna dziura :) Pozdrawiam z drugiej strony ;)
Kolejne pytanie mogłoby brzmieć: czy warto się zachwycać, skoro skończy się to niebawem i bezpowrotnie? Tylko czy warto takie pytanie zadawać?
Dziękuję za okazję do zamyślenia.
Pozdrawiam.
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności