W drodze
Wybrałbym pewnie
Motyla.
Shiki (1867-1902)
Mistrz wiedział,
że wystarczy
tylko kilka przedmiotów,
by spokojnie przejść
przez życie.
Prócz odzienia
miał miskę, igłę, nóż,
sandały, sitko do wody
i patyczek do czyszczenia
zębów.
Mimo to,
zdarzało mu się
ubolewać nad tym,
ileż to absorbujących rzeczy
musi nosić ze sobą.
Mistrz wiedział,
że lekki motyl
nie musi widzieć
niedościgłych wzorów
na swoich skrzydłach,
by dać światu
swój kawałek piękna.