X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Gałczyński

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2025-02-18 00:16
był na beju
.





Ty z poetów najbardziej kochany –
Trochę błazen, trochę angelolog.
Twoje strofy się skrzyły szampanem,
Musowały zimną coca-colą.

Pan zaś sypał ci talary białe,
Więc by jemu nie robić przykrości
Stałeś ślepy się. I nie widziałeś
Wśród nieznanych znów okoliczności

Tak ginących, jak kiedyś aktorka
Inge Bartsch. Zapomniałeś już o niej,
Gdyś talary pakował do worka?
Gdyś się w ptaków wsłuchiwał symfonie?

Krew wilgotna była na talarach,
Bach przygrywał ci swoją kantatą
I dźwięczało w absurdu oparach
Twe allegro molto denuncjato.

Przerażony, a jednak wesoły,
Bo od błaznów się śmiechu wymaga,
Wyśmiewałeś Bulwieciów, anioły,
Choć pobitym przystoi powaga.

Tyle dałeś prawdziwego piękna,
Które kruszcem szlachetnym nam lśniło,
Że wybaczam ci, chociaż pamiętam,
Iż w tym pięknie jadu sporo było.

I niech tylko artystę potomni
Będą, patrząc na grób twój, widzieli
I niech Pan Bóg twą małość zapomni,
Bowiem myśmy dawno zapomnieli.





.

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
10 razy
Treść

6
5
5
3
4
2
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
1
5
7
4
2
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


myszulek
myszulek
2025-02-18
Poruszające, jak uchwyciłeś tę mieszankę światła i cienia, piękna i goryczy, która towarzyszy artystycznej duszy. Dziękuję za tę pełną empatii i zrozumienia opowieść o tym, co w nas zostaje, mimo wszystko.

Jan Kępiński
Jan Kępiński
2025-02-18
Był poetą, a właściwie jest poetą!

Eleanor Rigby
Eleanor Rigby
2025-02-18
Mam książkę Anny Arno o Gałczyńskim" Niebezpieczny poeta". Można by powiedzieć, że był jakby gwiazdorem, który błyszczał, chciał być sławny i promowany i mieć pieniądze by nie biedować.
Tez mu wybaczam a uwielbiam te wszystkie srebrzystości i blaski w jego wierszach. Uwielbiam "Kronikę Olsztyńską" choć na koniec dodał patetyczny fragment :)
Świetny wiersz w formie i treści.

Moona@
Moona@
2025-02-18
Podoba mi się w treści i formie!

Kornel Passer
Kornel Passer
2025-02-18
Coca-cola to chyba że przedwojenna, bo w PRL-u pojawiła się w 1972 roku. Gałczyńskiego lubię, o dziwo... :) Wiersz bardzo udany.


Jastrz
2025-02-18
Też lubię Gałczyńskiego, co nie zmienia faktu, że mu to i owo pamiętam.
Coca-cola była w PRL i przed 1972 r. Ja ją kupowałem (najlepiej w puszkach, ale zdarzało się i w butelkach) w Gdyni na hali, albo w Peweksie. W tych czasach był taki fason, że chodziło się z puszką po Monte Cassino i piło. Żeby każdy widział i zazdrościł. Puszka była lepsza od butelki, bo po opróżnieniu puszki można było ją napełnić wodą z saturatora i dalej chodzić i szpanować.

ajw
ajw
2025-02-18
Lubię Gałczyńskiego, wiec lubię też Twój wiersz :)

Motylek78
Motylek78
2025-02-18
ciekawy wiersz
ja nadal pamiętam
Pieśń o żołnierzach z Westerplatte .
i oczywiście Teatrzyk Zielona Gęś
"Że wybaczam ci, chociaż pamiętam,
Iż w tym pięknie jadu sporo było." - wersy godne uwagi
Pozdrawiam serdecznie 🦋

sturecki
sturecki
2025-02-18
Ciekawy wiersz o Gałczyńskim – poecie błaźnie i czarodzieju słów, którego talent błyszczał, ale nie był wolny od kontrowersji. Choć jego strofy musowały lekkością i absurdem, to w tle brzmiała powaga – i historia, której nie można całkiem wymazać, nawet jeśli się ją wybacza.
6/5

Marek Żak
Marek Żak
2025-02-18
Był ideologiem nowego ładu, chciał żyć wygodnie, czy został złamany przez system? Chyba do końca tylko On wiedział. Nie on jeden, ale zmarł zanim mógł przeprosić, a przecież byli inni, którzy żyli długo, mogli powiedzieć "przepraszam" kiedy było można, a tego nie zrobili.
W liceum wystawialiśmy teatrzyk Zielona Gęś. Były tam fajne kawałki i te zapamiętałem.
Pozdrawiam

Odyseusz62
Odyseusz62
2025-02-18
Trzeba być wielkim by pisać o małości
i małym by nie dostrzegać wielkości
a stojąc szczęśliwie po środku
żadnego tematu bym nie podjął

Dobry wiersz, pozdrawiam.

Maciek.J<sup>(*)</sup>
Maciek.J(*)
2025-02-18
Aktorka nazywała się Inge Bartsch...

slovik<sup>(*)</sup>
slovik(*)
2025-02-18
Balans między talentem a komformizmem u poety. Piękny portret poety. Docenienie, a jednocześnie krytyka. A także refleksja nad rolą artysty w społeczeństwie.
Godny uwagi wiersz. ☺️
Pozdrawiam serdecznie.


Autor poleca

Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności