Umówieni na miłość
słyszę cię w sobie
jak echo w górach
które zna tylko jedno imię
nie musisz obiecywać, że będziesz
niech nasz czas będzie powietrzem
znam twoje dłonie silne i ciepłe
jak zna się drogę do domu nocą
znam duszę
miejsce poza światem
w niej mój świat
nie dlatego, że wszystko rozumiem
wiem, że nie muszę
dlatego, że ty masz miejsce
w mojej duszy
jesteśmy umówieni na wszystko co da los
i na wszystko czego nie zdążymy
będziemy razem siwieć
będziemy jak drzewa obok siebie
pod jednym słońcem
nie wiem co zrobię jeśli cię zabraknie
ale nie chcę wątpić
wolę ufać
choćby to miało być ostatnie
przez co się rozsypię
może to właśnie znaczy
być dla siebie domem