Nie teraz
ale nie czekam.
Nie teraz.
Jeszcze nie zdążyłam żyć.
Dopiero wiem,
że bywam szczęśliwa przecież.
Dopiero słońce cieszy i wiatr choć w oczy.
Dopiero wiem,
że wszystko ma sens,
że wszystko warto było.
Że mogę wybierać.
Dopiero kocham,
moja miłość jest wolna.
Dopiero ktoś potrafi ją unieść.
Dopiero wybaczyłam,
jestem spokojna.
Poplątane ścieżki już niestraszne,
już tyle uniosłam.
Chcę nimi iść, żyć...
A ty chcesz bym żyła
już tylko w czyjejś pamięci.
Bym była stratą.
Bym przeminęła tak po prostu.