Obraz we wnętrzu
Lecz tak blisko, bo gdzieś we wnętrzu mnie:
To wspomnienie, co rozbudza zmysły,
Choć uroki chwil tych dawno prysły.
Dzień tak krótki i noc tak nietrwała,
Reliefem w pamięć się zapisała.
Jak gorączka - tak rozpala myśli,
To przycichnie, to znów mi się przyśni …
Barwny obraz jak mozaikę składam,
Z ciemności małe skrawki wykradam,
Nie chcę wierzyć, że nie wróci do mnie
To, co żywym jeszcze ogniem płonie .
W tej bezsilności – bezgraniczna złość,
Mozaiki mojej zniekształciła tło.
Cóż mam uczynić – jak zawrócić czas,
By móc odnaleźć na nim dawnych nas?!
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
W sprawie rymów, rytmów i średniówek się nie wypowiadam, bo się na tym nie znam, dlatego zawsze oceniam wiersz na 5/6 bo 6/6 się nie da ;), a jak mi coś zazgrzyta w trakcie czytania, to zwracam uwagę autorowi.
W tym, notabene świetnym wierszu nie zmieniłbym nic... No może "płonie ogniem" na "ogniem płonie" bo w moich uszach lepiej by to zabrzmiało, ale to tylko moje subiektywne odczucie, a tak jak napisałem wcześniej, nie znam się, więc się nie będę wymądrzał i jak zwykle daję 5/6
Pozdrawiam serdecznie :)
Z tym ogniem chyba masz rację, ale jeszcze się zastanowię, bo przywiązałam się do takiej treści, ale przyznaję, że mam skłonność do przestawnego szyku, nawet w zwykłych wypowiedziach i nie wiem, skąd mi się to bierze.
Dziękuję za ocenę i merytoryczną uwagę. Pozdrawiam również.
Nie porywam się górnolotnie do rymów, bo nie posiadam takiej wiedzy i warsztatu. Nie komentuję innych pod tym względem. Oceniam to, co tego co czuję. Każdy z nas ma coś wielkiego do powiedzenia i dzięki temu poznaję nowe słowa, nowe formy i nowe wyzwania. Poznaję człowieka i jego wartości, jego słabość które nie są niczym złym, i nie należy się z tym ukrywać. Każdy z nas ma chwilę zwątpienia, być może goryczy. Chyba po to tu jesteśmy, żeby być dla siebie normalni. Bawmy się słowem, a nie rańmy.
Pozdrawiam serdecznie
My tak właśnie pojmujemy rolę portalu, ale widać nie wszyscy. Zawsze powtarzam, że wszystko można powiedzieć, ważne by zrobić to taktownie. Pochwały cieszą i pomagają wierzyć w siebie, ale krytyka jest również potrzebna, lecz niech będzie konstruktywna, oparta na rzetelnej wiedzy i wyrażona tak, by zachęcała do pracy a nie podcinała skrzydła.
Pozdrawiam serdecznie.
"Tak daleko i nie wiadomo, gdzie
Lecz tak blisko, bo gdzieś we wnętrzu mnie"
Każdy z nas nosi w sobie takie obrazy które pragnie wyrażać na różne sposoby i takie których nie chce pamiętać.
W sumie to zgadzam się z Małgosią, jeśli coś zgrzyta w wierszu dobrze mieć do siebie wzajemnie tyle zaufania by wyrażać to wprost, przy jednoczesnym szacunku dla wkładu pracy autorskiej.
Piszę w większości rymowane, ale myślę, że biały, dobry wiersz nie jest wcale łatwiej napisać. rymy dyscyplinują a ich brak może być złudzeniem że każdy zlepek słów czyni wiersz. Może więc wymaga on nawet większej dyscypliny wewnętrznej, ale i tak bliżej mi do pisania rymowanych. Natomiast czytam różne i raczej liczy się dla mnie sposób przekazania treści, spójnej myśli (co nie jest równoznaczne z podaniem wszystkiego na tacy), umiejętność budowania klimatu (zamiast epatowania czytelnika wybuchami nastrojów). To wszystko wymaga wyczucia, przynajmniej w moim subiektywnym mniemaniu.
W twoim wierszu z wyczuciem prowadzisz czytelnika przez zakamarki duszy, ludzką podświadomość, tęsknotę i bezsilność wobec przemijania a nawet złość, bo wiersz to dobre miejsce dla wyrażenia zarówno dobrych jak i negatywnych emocji.
Potrafisz piękną, poprawną polszczyzną wyrazić wiele ludzkich emocji w podróży wehikułem czasu. Dobrze jest odbywać tę wspólną podróż zaaranżowaną przez Ciebie wierszem który przeczytałam z podziwem dla Twoich umiejętności.
Pozdrawiam serdecznie :)
Tylu miłych słów naraz nie słyszałam ani nie czytałam dawno. Największą przyjemność sprawiłaś mi tymi o poprawnej polszczyźnie. Bardzo Ci za nie dziękuję. Zależy mi na tym, aby wysławiać się poprawnie i staram się z całych sił, ale czasem zdarzy się błąd - cóż jak każdemu.
Wiersz pochodzi z okresu, kiedy pisanie wychodziło mi znacznie lepiej niż teraz. Wspomniałam o tym w odpowiedzi dla Małgosi. Sama niekiedy się dziwię, że ja to pisałam;))
Co do ocen i komentarzy, też uważam, że powinniśmy wymieniać szczerze uwagi dotyczące naszych utworów, byle w taktownej formie. Jest tu miejsce dla wszystkich i tym samym wszyscy mamy szansę nauczyć się czegoś, popróbować umiejętności, wspierać się wzajemnie. Nauczyłam się już wiele od kiedy zaczęłam tu publikować, mam nadzieje, że nauczę się jeszcze więcej.
Serdecznie Dziękuję za Twój obszerny komentarz, dobre słowa a przede wszystkim za Twoją poezję.
Pozdrawiam:)
Odnośnie dodatkowego wpisu...
Każdy z piszących stara się zrobić to jak najlepiej i zgodnie z własnymi umiejętnościami (tak sądzę). Wiadomo nie każdy dotrze do nas swoim wierszem! Jednak z mojej perspektywy każdemu należy się najwyższa nota ponieważ żeby napisać nawet najmniejszą miniaturę trzeba włożyć w to trochę pracy a przede wszystkim siebie...Nie zawsze jest to łatwe zadanie, ale żeby być autentycznym to niestety trzeba...Zawsze daję najwyższe noty bo doceniam wkład i zaangażowanie w wiersze choć na warsztacie nie znam się! 😃 Najwyżej coś mi może zgrzytać, ale nie to jest dla mnie najważniejsze...😊 Wbrew pozorom trudniej pisać wiersze rymowane niż białe, wolne itd. Pozdrawiam Lidziu ciepło i dobrej nocy życzę 😊🍁⭐
Dość krótko piszę wiersze i nie twierdzę, że wszystkie są dobre, ale też nie porównuję się do innych piszących bo i po co? Każdy ma swój styl , warsztat itd. Nie lubię kopiować a być sobą...
Nie stresuję się tym, że komuś moje wiersze nie podobają się...😊 Oj zasiedziałam się a raczej zagadałam się u Ciebie! 😃Również ciepło pozdrawiam Lidziu i dobrej oraz szczęśliwej nocy życzę! 😊🍁
Właśnie o to chodzi, żeby pisać otwarcie o tym, co zgrzyta. Mam czasem wrażenie, że niektórzy oceniający niskimi notami, ale niekoniecznie komentujący, sami niekiedy nie znają zasad określających formę (możliwe też, że ja wiem za mało) i właśnie dlatego prosiłam o uzasadnienie.
Pamiętam niedawną sytuację u Ciebie. Ocena była niska, ale prawdopodobnie nie została wystawiona przez osobę komentującą.
Wiersze pochodzą z głębin duszy, to prawda. Niektóre jakby piszą się same. Właśnie w tym okresie, z którego pochodzi ten, wiele mi się tak "pisało". Ostatnio jakoś mniej... Sama nad tym ubolewam, a jeśli już coś spłodzę, to rzadko jestem zadowolona z efektu.
Pozdrawiam Cię Małgoś gorąco. Dobrej nocy:))
Prawdziwa miłość
nie umiera i nie
zmartwychwstaje
to była
wielka miłość
radość jaką
z niej mieliśmy
była ogromna
obopólna
a dziś rozpadła
się jak domek z kart
czy warto ją budować
kolejny raz na nowo
nigdy już
nie będzie
taka sama
to może być
tylko kontrakt
na miłość
prawdziwa miłość
nie umiera i nie
zmartwychwstaje
trwa wiecznie
10.22 andrew
Pozdrawiam, +
Miłego dnia
Dziękuję za mądre słowa. Pozdrawiam.
Dziękuję Ci bardzo za czytanie i powroty. Uściski!
Pozdrawiam
O rymach już kiedyś rozmawialiśmy, o ile sobie przypominasz. Te gramatyczne zdarzają się nawet znanym poetom. Poza tym jeśli się za wszelką cenę unika prostych rymów, czuć później w treści ten wysiłek. Sądzę też, że dla jasności treści nie zawsze warto ich unikać.
Po przeczytaniu Twojego komentarza przejrzałam twórczość kilku autorów z TW i zauważyłam, że często pojawiają się rymy proste i gramatyczne.
Za wskazówki dziękuję, spróbuję się z tym zmierzyć, najwyżej się nie uda.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Miłej, słonecznej niedzieli.
Dziękuję za wpis, pozdrawiam.
Pozdrowionka 🌞
Pozdrawiam serdecznie.
Serdecznie pozdrawiam!
Ten wiersz jest dość stary, zanim opublikowałam, zrobiłam małe poprawki. Cieszę się, jeśli dostarczył trochę wzruszenia.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Dziękuję za opinię i pozdrawiam serdecznie.
Dobrego dnia Lidziu 🙂 zostawiam pozdrowienia, uściski i⭐✨
Ściskam serdecznie:))
Pozdrawiam cieplutko Liduś:)
Do pięknych wspomnień zawsze się chętnie wraca, nawet jeśli trochę boli, że są tylko minionym obrazem. Takie migawki z przeszłości ubogacają wnętrze, stanowią swoisty skarbiec.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Serdeczności przesyłam.
Tresc do mnie przemawia, nawet bardzo. Wybacz, nie pomogę...
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam z błyskiem, bez potrzeby tłumaczenia ;))
Dobrego wieczoru :)
Obraz noszony w duszy jest subiektywny, zależny od emocji i uczuć, pielęgnujemy w nim to, co jest w naszym pojęciu cenne. Gdyby ktoś miał wgląd w nasze wnętrze, mógłby go widzieć całkiem inaczej.
Nawzajem, dobrego wieczoru:)
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności