część IV – Z ALFABETU BYM BYĆ MÓGŁ
O – Obserwator
patrzy na wiersz z daleka,
notuje zasięg metafory,
nie dotyka znaczenia,
bo bliskość fałszuje obraz.
P – Perfekcjonista
szlifuje wers aż zostaje tylko kropka,
poprawia przecinek na pauzę,
porządkuje życie na śmierć,
bo błąd jest jedynym tchnieniem.
R – Rzeczoznawca
waży słowo na znaczeniu,
mierzy sens w jednostkach głębi,
wystawia certyfikat puencie,
choć nie zna składu duszy.
S – Selekcjoner
odrzuca słowa nieprzydatne,
wycina głos bez celu,
zamyka rymy w szufladach,
aż wiersz nie mówi już nic.
T – Twórca
próbuje stworzyć coś z braku,
wydobyć marzenia bez treści,
pisać jakby miał plan,
a i tak wychodzi przypadek.