X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Poezja

Wiersz Miesiąca 0
groteska
2025-11-08 07:24
Mówiła bez przerwy.
Do ludzi, do ścian, do telewizora,
czasem nawet do tostera —
bo twierdziła, że ma w sobie duszę prądu.

Słowa wyskakiwały z niej jak popcorn —
pękały, strzelały, rozsypywały się po podłodze.
Sąsiedzi narzekali,
że nie da się spać przy takim monologu egzystencjalnym.

Dentystka ostrzegała:
— Proszę nie mówić tyle po wizycie,
bo plomba się nie zwiąże.
A ona wtedy, z ustami jeszcze znieczulonymi,
zaczynała tłumaczyć, czym różni się prawda od przekonania.

Plomba drżała.
Najpierw lekko — jak liść w przeciągu,
potem mocniej — jak granat przed wybuchem.

Ostatnie zdanie brzmiało:
„W gruncie rzeczy poezja jest…”

I wtedy pękło.

Nie język, tylko plomba.
Ale tak nieszczęśliwie,
że zrobiło się zwarcie między słowami a tlenem,
i cała się zawiesiła.

Na pogrzebie nikt nic nie mówił.
Dla bezpieczeństwa.
autor
Nicotykanie<sup>(*)</sup>
Nicotykanie(*)

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
5 razy
Treść

6
4
5
1
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
0
5
5
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Krystek
Krystek
cztery godziny temu
Czytałam z zaciekawieniem. Wiersz wypełniony
jest absurdalną groźnie kończąca się sytuacją.
Podziwiam poczucie humoru.
Serdecznie pozdrawiam, uśmiech radosny zostawiam

Kornel Passer
Kornel Passer
pięć godzin temu
Bardzo mi się Twoja groteska spodobała. Narracja pełna dowcipu. Dobra groteska zawsze dotyka poważnych prawd, tyle że prezentuje je w swoim krzywym zwierciadle. Poezja rozgadana i papląca na prawo i lewo to karykatura dość biednej istoty, która może i dobrze kiedyś zaczęła , ale w końcu celne używanie słów zamieniło się w paplanie. Niestety, często właśnie tak odbierają poetów i ich "robotę" ludzie z zewnątrz. Poezji dziś nikt nie czyta poza tymi, którzy ją piszą, a to właśnie między innymi dlatego, że jest odbierana jako nieinteresujący słowotok. Pozdrawiam:)

Odyseusz62
Odyseusz62
pięć godzin temu
Dla mnie bomba taka plomba.
Pozdrawiam z gwiazdkami 6/5.

jolka
jolka
pięć godzin temu
Świetna petarda ,drwina z nadęcia,nie mogłam powstrzymac śmiechu !Ach ta proza,uziemia wzloty,gdy poeta tkwi między plombą a nieskończonością !!!!

sturecki
sturecki
pięć godzin temu
Groteska trafiona w punkt: poezja naprawdę „przegadała się na śmierć”. Mówienie jako choroba zawodowa, plomba jako ostatni bezsilny strażnik sensu, pęka, wybucha, a cisza na pogrzebie staje się jedynym rozsądnym hołdem. Zabawne, absurdalne i lekko przerażające. Superowo.
6/5


Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności