Przerwa śniadaniowa
Głodni pielęgniarze
z każdym kęsem bagietki
coraz wygodniej sadowią się
po jasnej stronie
uprzywilejowanej wspólnoty
istot przeżuwających
bez bólu.
Przed chwilą dowieźli
do punktu przeznaczenia
kilkunastoletnią dziewczynę,
zwiniętą w kłębek
na podobieństwo spiralnej
galaktyki.
Niektóre cierpienia
nie mają instrukcji obsługi
ani dołączonych wyjaśnień
małym drukiem,
a zwykły porządek dnia
musi wystarczyć
za odpowiedź na pytania
ostateczne.