Twoje Wiersze - Refleksje żony Lota

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

BardzoBardzo

2021-04-09

jak słup soli
soi zona
a lot wnet
z złości woła
takeś chciała
no to masz
wszak
ci mówił
Bóg Pan nasz
byś za siebie
nie patrzyła
teraz będziesz
w soli żyła
ja przez Ciebie
będę sam
Co ja się
z tą babą mama

BardzoBardzo

2021-04-09

może Lot się pomiarkował
nową żonę gdzieś skaptował
tą zostawił samą sobie
w takim stanie to jak w grobie

Kornel Passer

2021-04-09

Drogi BB szkoda soli,
może Lot nasz taką woli,
żeby była jak ta skała
i obłapiać by się dała.

BardzoBardzo

2021-04-09

żona Lota spartoliła
Co ja mogę taka siła
Sól się sypie bez pamięci
Lot się w koło ciągle kręci
żona mu bigos zrobiła
soli przy tym nie szczędziła
Ja nie solę i nie zbroję
lot ma z żona same znoje
taka siła co ja zrobię
Bóg swoje a żona swoje
i Lot sam znosi życia znoje

Kornel Passer

2021-04-09

nieźle żeś dosolił
słupa żeś dozbroił
w łyżkę więcej soli
od tego nie boli

Baba-Goga

2021-04-08

Humorystycznie dość opisany koniec żony Lota z Sodomy.
Nikt kobiecie nie powiedział, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła.
Lot miał w ogóle pecha do kobiet w rodzinie :-/ Nic dziwnego, w Sodomie nie znały żadnych ograniczeń.
Hm. Coś mi to przypomina ;-)

maciejka

2021-04-08

Biedna żona
zamieniona
w soli słup.
Więc spokojnie
ja bez wojny
mogę iść.
Wysłuchane
prośby moje -
żony nie mam.
Dobrze mi.
Czasem z dala
jej pomacham.
Nie przygani.
Mówię ci.
Gdy kobieta
nieposłuszna
zbyt ciekawska
i za wolna,
wtedy trzeba
działać wnet.
I do tyłu
nie oglądać nigdy się.
Może z czasem
nową żonę
będę mieć.
Tylko soli nie używam
to nie godzi
przecież się...

Refleksje niedobrego męża :-)

maciejka

2021-04-08

Nadmiar cukru
przecież szkodzi.
W soli za to
przeżyć może
i urody nie zatracić.

Więc niech będzie
obsolona
Lota żona.

A ja Tobie dziś
dziękuję
że tak ładnie
ustępujesz.

:-):-)

Kornel Passer

2021-04-08

Niech Ci będzie, ustępuję,
tak mężowie postępują,
tego żony wszak żądają,
dobrze, gdy coś w zamian dają.

Gdyby było to w mej woli,
dawno wyjąłbym ją z soli,
nawet cukrem polukrował
i Lotowi sprokurował.

maciejka

2021-04-08

Przecież wiedział
mąż okrutny
że ma żonę rezolutną
i ciekawą niesłychanie.

"Hej, kochanie
hej kochanie!!!
Nie oglądaj się za siebie.
Proszę, proszę ja dziś ciebie"

A on nic.
Cichutko zmyka.
A kobieta
jak kobieta.
Tutaj zerknie
tam obejrzy.
Oko przymknie.
Może uda się
zobaczyć
co z Sodomą.

To historia!
Której świadkiem
mogę zostać.

Zrozumiałe
to dla męża.
Nie uchronił!
Jego wina...

Kornel Passer

2021-04-08

Żona w soli,
mąż swawoli,
twoja wizja
trochę boli.

Przecież mąż
to nie wróg,
on nie zmienił
żony w słup.

Wiersz twój miła
owszem dobry,
lecz dla męża
niezbyt szczodry.

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-04-08

Stanęła jak słup soli i ... stoi... Cóż, za nieposłuszeństwo należy się kara.
Może jakiś akt łaski?....
Pozdrawiam serdecznie:) B.G.

Kornel Passer

2021-04-08

Stary Testament obfituje w historie mrożące krew w żyłach. Ta jest jeszcze jedną z łagodniejszych. Odwracanie się do tyłu jest w biblii symbolem zła, również w nowym Testamencie, patrz: historia opowiadana przez Jezusa o przykładaniu ręki do pługa i oglądaniu się za siebie. Chodzi tu o oglądaniu się za siebie i żałowaniu porzucenia złych rzeczy.