X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

„Pokój van Gogha w Arles” -olej na płótnie

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2022-01-29 10:30
Łóżko
ze szkarłatną narzutą,
dwa krzesła w kolorze limonki,
toaletka, obrazy,
zielone okno…

Teraz wiem,
jak się maluje przedmioty,
by je uratować
przed spadnięciem
w przepaść.

Twoje kolory
zawsze tam spoglądały…

To znaczy,
w stronę otchłani…

Ale tej bardziej ludzkiej,
bez czerni i bieli…



autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
3 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


SuviMay
SuviMay
2022-02-01
Bardzo interesujące jest to, że dobrane kolory, perspektywa, etc., miały kojarzyć się odbiorcy z odpoczynkiem. A jednak podświadomość namalowała zupełnie inny obraz, a raczej obrazy. Sama mam różne odczucia w zależności od wersji: pierwsza jest dla mnie najcieplejsza, druga wzbudza niepokój i poczucie wewnętrznego chaosu, a trzecia ma w sobie jakąś formę surowej, chłodnej pustki. Przypomina raczej miejsce przymusowego pobytu, niż ciepłego, wypoczynkowego pokoju. Ale patrzenie z tej perspektywy zawiera pewnie w sobie wiele zniekształceń.
Na podstawie której wersji napisałeś wiersz?


Kornel Passer
2022-02-01
Szczerze mówiąc oglądałem wszystkie trzy wersje już dawno temu razem z wieloma innymi obrazami van Gogha, a wiersz powstał całkiem niedawno. Odcienie klimatyczne między wersjami istotnie zachodzą i bardzo ciekawie i trafnie je odczytałaś, ale u mnie w czasie pisania mieszały się ze sobą. Najtragiczniejszym doznaniem z tego obrazu było uświadomienie sobie , że człowiek ten miał niekwestionowany zamiar namalowania spokojnego , zacisznego i bezpiecznego miejsca , a wyszła mu otchłań . Dzięki za ciekawy wpis.

Afrodyta<sup>(*)</sup>
Afrodyta(*)
2022-01-29
Myślę, że Twoja druga strofa bardzo trafnie oddaje nie tylko wizję obrazu, ale także znaczenie, które może nieść, stanowi więc interpretację, którą wprowadza podmiot liryczny. Gdy patrzę na ten obraz, zawsze mam uczucie, że jestem w środku, a rzeczy z pokoju i jego ściany za chwilę na mnie spadną. Pozdrawiam ciepło.


Kornel Passer
2022-01-30
Dzięki za komentarz. Też doznałem właśnie takiego wrażenia. Namalowane przedmioty zwracają na siebie uwagę znaczącymi kolorami ale cały pokój nie zachęca do zamieszkania . Pozdrawiam.

Iks Weli
Iks Weli
2022-01-29
Nakładające się na siebie obrazy, od tytułowego, przez komentarz do niego i dalej, poza okno, jak odbijające się w sobie lustra, do nieskończoności, do głębi otchłani tego, który widzi... Właściwie, co?
Siebie. Tego, który malował. Tego, który opisał. Tego, który patrzy na, przez i poza, a mimo to - jest. Metafizyka obecności. To mi się bardzo podoba. Zbudowałeś swój własny obraz, będąc w pokoju van Gogha, więc teraz panuje tu niepowtarzalny nastrój, spokój, uwaga, czysta świadomość. Piękne. Dzięki, Kornel. Pozdrawiam


Kornel Passer
2022-01-29
Dzięki Iksie za Twój komentarz. Zawsze sam chciałem malować , a nigdy nie poczyniłem w tym kierunku żadnych kroków poza rysowaniem w dzieciństwie. Więc pozostało mi tylko pisać o obrazach. Van Gogh mógłby być w pewnym sensie patronem poetów piszących do szuflady, bo za życia sprzedał jeden jedyny obraz. :(

naskraju*<sup>(*)</sup>
naskraju*(*)
2022-01-29
Były trzy wersje tego dziela, trzech niemal identycznych obrazów olejnych namalowanych na przełomie lat 1888 i 1889 - podczas pobytu w Arles.
Ta wieloznaczna kolorystyka, inna na każdym obrazie odzwierciedlała wewnetrzną tęsknotę za bezpiecznym i cieplym domem. Symbol nadziei Van Gogha na marzenie o "Żółtym Domu".
"Wreszcie mogę ci wysłać mały szkic, aby dać ci przynajmniej wyobrażenie o sposobie, w jaki ta praca będzie nabierała kształtów. Dziś znów czuję się dobrze. Moje oczy są nadal zmęczone, ale mam też nowy pomysł w głowie i tu jest jego szkic"... czyli jakby efekt Pigmaliona - tworzyć chwilą?

Dobrze cię widzieć. Pozdrawiam


Kornel Passer
2022-01-29
Dzięki za Twój komentarz. To dramat, gdy chcesz namalować oazę spokoju, a wychodzi ci niepokój i samotność. Pozdrawiam serdecznie.

Czarek Płatak
Czarek Płatak
2022-01-29
Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Poczułem się przez chwilę jak w galerii. Nawet zapach choć o nim nie wspominasz jest tu w pewnym sensie.


Kornel Passer
2022-01-29
Wszystkie jego obrazy, cokolwiek by nie malował noszą w sobie znamię przepaści, nawet te z ciepłymi kolorami i cyprysami. Pozdrawiam serdecznie.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności