Twoje Wiersze - Babie lato wciąż przędzie nić u schyłku dnia (haibun)

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

3 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: niebieski

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

maciejka

2021-08-26

Z przyjemnością przeczytałam - nie znałam tej formy - dziękuję :-)

naskraju*^(*)

2021-08-29

A dziękuję za przyjemność z mojej strony. Forma znana, ale nie jest tak rozpowszechniona jak haiku.
Pozdrawiam!

Maba^(*)

2021-08-25

ŚWIETNE.

naskraju*^(*)

2021-08-25

Dziękuję za świetny i pozdrawiam!

Anielska Łza

2021-08-24

Pierwsza i od razu bardzo udana. Pierwszy raz spotykam się z taką formą, więc nie wiem, czy jest poprawna według mistrzów, ale mnie się podoba i będę czekać na kolejne próby poetyckie w tej kategorii. Pozdrawiam wieczornie :)

naskraju*^(*)

2021-08-29

Dziękuję za bardzo udane w twojej odsłonie. Czy prawda? Każdy może się zgodzić lub nie. Najważniejsze próbować.

Pozdrawiam!

Asteria^(*)

2021-08-21

Super, wprowadziłaś na portal nową kategorię wiersza :)
Nie wiem jak innych, ale mnie ten utwór uspokaja... nawet warkot kombajnu.

naskraju*^(*)

2021-08-21

Tak stary gatunek w nowym wydaniu. Ale warto zabawić się w słowa. Też do niedawna nie znałam haibun.

Dziękuję i pozdrawiam

Asteria^(*)

2021-08-21

Już wszystko ok :))

Asteria^(*)

2021-08-21

Dziwne, nie mogę ocenić tego wiersza...
jakiś błąd strony?

sisy89

2021-08-21

Nie wiedziałam, że jest taki gatunek.
Ale tekst bardzo mi się podoba, wprowadza przyjemny klimat. Mogę czytać i czytać...

Pozdrawiam serdecznie :)

naskraju*^(*)

2021-08-21

Dziękuję za odbiór klimatu i podobanie.

Pozdrawiam serdecznie!

zbiwito

2021-08-21

Nie znam tego gatunku. Dlatego uwagi mogą nie być trafione.
Rzecz dzieje się po. Po robocie, po południu, po zamieszaniu. Taki malujesz obraz. A tu raptem samo południe na finał. Hmm.
Warkot cichnie raczej albo milknie niż niknie. Niknie kojarzy mi się z czymś co widoczne jest coraz mniej.
Pozdrowienia i uśmiechy załączam

zbiwito

2021-08-22

No i widzisz. Odbiór czytelnika a zamysł autora. Dwa światy. Oczywiście, jeśli to, co wydało mi się chropowatością było świadomym Twoim działaniem, wniosek jest jeden - muszę z haibun / haibunem (czy to się odmienia?) zacieśnić znajomość.

naskraju*^(*)

2021-08-21

Dziękuję za zajrzenie. Trochę bardziej poruszyć wyobraźnię i wszystko się złoży w całość. Samo południe może być w następny dzień po zwiezieniu zboża do stodoły... Bo żurawie odlatują już po żniwach. Tutaj jesień ma szczególne znaczenie.
Natomiast nikniecie to znikanie, ulatnianie się, zamieranie, słabnięcie i w tej kwestii warkot jest przypisany do kombajnu i razem z nim znika. Czyż głos nie może zanikać, niknąć?

Pozdrawiam

Pokaż mniej

Logowanie

Babie lato wciąż przędzie nić u schyłku dnia (haibun)

Ocena wiersza

Komentarze

Kolor wiersza: niebieski

Autor poleca

Inne wiersze z tej samej kategorii

Inne wiersze tego autora

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji