Nieobecność
wypełniam wspomnieniami.
Spoglądasz na mnie ze zdjęć.
Radosna, zamyślona i szczęśliwa.
Cała Ty.
Przez te wszystkie lata,
byłaś zawsze,
gdy Cię potrzebowałam.
Tyle wspólnych chwil
i dobrych słów.
Tak niedocenianych kiedyś.
Teraz pielęgnuję
i wracam do nich wielokrotnie.
Dają mi siłę na codzienność.
Chciałabym Ci tyle powiedzieć,
choć przecież
Ty wszystko wiesz, Mamo.
Słyszę Twój szept
w bezsennych godzinach,
kiedy proszę, byś pomogła mi zasnąć.
Mój Aniele Stróżu.
Gdybyś choć na chwilę mogła wrócić.
Drzwi do wieczności
oddzielają nasze światy.
Tęsknię Mamo.