końca świata dzisiaj nie będzie
po drugiej stronie naszego życia
zbudził się wczoraj
jutrzejszy dzień
i nadal biegnie w nieskończoność
powraca w grzesznych myślach
tam gdzie odwieczna miłość
stała się słowem
a nie ciałem
odległość, która łączy nas w pary
przeważnie rani serca nie stopy
czas poświęcony bez granic
staje się barierą nie do przebycia
tworzy dystans na drodze
wybrukowanej kamieniem
na której brak mi już sił
by go podnieść
i rzucić jako
pierwszy