Wspaniała kotka
a ja w to nie wierzę ... wspaniałych dotyków nigdy z wiele ...
kupiłem kotkę
za dawne sto złotych
tyle w urzędzie kosztowała
a było to
czterdzieści dziewięć
lat temu jak w bajce
lubi się łasić
szyję nadstawia
drapię za uszkiem
i miziam
nigdy o to
nie musi prosić
jestem jak miś
lubiący pieszczoty
i czułe spojrzenia
mojej kotce
umizgi się nie znudziły
czasem
przekornie strofuje
za chwilę podchodzi
całuje z lubością
i mówi szeptem
to naszą
miłość cementuje
a są też kotki innego zdania
dlatego bardzo często
tracą swojego pana