ZERO HETERO
na ławce w parku
dwie dziewczyny śmieją się w słońce
nieobojętne dla siebie
obok dwóch chłopaków
trzyma się za dłonie
od dawna obojętny zwyczaj
świat zerka z ukosa
jakby wciąż musiał pytać o pozwolenie
na zwykłe czułości
ale miłość nie zważa –
nie przejmuje się rubryką w formularzach
ani naklejką na sercu
zero hetero –
bo miłość posiada
więcej kolorów, niż jedna definicja
a ja podpisuję się pod tolerancją
bo wiem, że miłość
każdej pary ma tę samą wagę