część V – Z ALFABETU BYM BYĆ MÓGŁ
U – Uciekinier
pisze, by oddalić się od „ja”,
od sensu, który ciągnie za mocno,
od siebie, którego nie zna,
bo czasem wiersz to schronienie.
W – Wędrowiec
nie zatrzymuje się przy znaczeniu,
ciągle zmienia horyzont i krajobraz,
nigdy nie wraca po tytuł,
bo droga to jedyny porządek.
Z – Zagubiony
nie wie, po co pisze codziennie,
ale nie umie przestać pisać,
szuka siebie w nieistniejącej frazie,
bo zguba to też drogowskaz.
Ż – Żebrak
prosi o sens w każdym wersie,
rozwleka powód między sylabami,
nie wierzy w pełne zdania,
i liczy na czyjeś nadzieje.
Na koniec – podsumowanie cyklu:
z alfabetu bym być mógł –
ale każda jedna litera
zamiast tylko mnie
najwyraźniej pisze siebie.