Jest czasem smutek
Może nawet sprzeciw nieśmiały
Oschłość wibruje męcząco
Podwójnym milczeniem
Czarny onyks mrugający na dłoni
Co miał transformować energię
Mierzy moją determinację
Śmiejąc się w żywe oczy
Z nietrwałości buntu
Na jedno twoje skinienie
…
Pal licho kamienie
Tak, nieśmiały bunt i czekająca tylko na pretekst uległość, bardzo dobrze ujęłaś to w swoich wersach i kompozycji całości, i znakomita końcówka, rym oddzielonych wersów. Bardzo mnie ujął Twój wiersz, i doskonale rozumiem te emocje i postawy. Pozdrawiam ciepło Madziu:)
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.