Połowa drogi
Ze wzrokiem wpatrzonym w marzenie
Więc głowę odwracam by drogę mą krętą
Odmierzyć milowym kamieniem
Tych ludzi spotkanych po drodze przypadkiem
W pamięci utrwalam bezkresnej
Ich twarze, uśmiechy i oczy rozsiane
Na szlaku zamkniętym za wcześnie
Poczekam tu chwilę, pomyślę, odpocznę
Nim los mnie znów krzykiem wygoni
Choć męstwa mi nie brak i siły mam dużo
Nie umiem się przed nim obronić
Lecz dokąd prowadzi ta droga krzyżowa
I gdzie jest kolejna przeszkoda ?
Sieć szlaków przyszłości wyświetla i chowa
Cierpliwość, rozsądek i zgoda
Nie patrzę też w przeszłość ze smutkiem i żalem
Bo na to jest jeszcze nie pora
Krwi, potu i łez nie szkoda mi wcale
A serce nie boli od wczoraj
Choć głosy przeszłości już teraz wołają
Bym wrócił i został już z nimi
Ja słucham jak werble przygody mi grają
Wstecz patrząc oczami mokrymi
Podnoszę więc plecak z doświadczeń bagażem
I ruszam wprzód raźnym krokiem
I znów się zanurzam w kalejdoskop zdarzeń
Świat chłonąc wpatrzonym w dal wzrokiem
(c) Kmicitz 2018
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
A że jestem perfekcjonistą, to staram się robić wszystko perfekcyjnie.
No nie zawsze się udaje, ale ja się dopiero uczę.
A co książek to w Polsce teraz jest na tapecie Jakub Żulczyk.
To ten co napisał książkę "Ślepnąc od świateł".
Żeby zrymować tak, żeby nie wyszedł z tego banał trzeba mieć bogaty słownik.
Polecam Olgę Tokarczuk.
Ja już ją odkryłem zanim dostała Nobla.
To warsztat mistrza.
To poziom Kaczmarskiego, a na niego prawie nikt publicznie się nie porwie, Kukiz zanim go rockowo zaśpiewał od razu z góry przeprosił za kaszanę. Ale ja od Kukiza dowiedziałem się o Kaczmarskim.
Lata temu ;-)
Będą jeszcze lepsze, już napisane.
Muszę wybrać kolejność i dawkować napięcie.
Jak u Hitchcocka ;-)
"Pesymista i optymista żyją tak samo długo, tylko ten drugi ma fajniejsze życie"
Nie pamiętam kto to powiedział ale pasuje do Marka Twaina.
A skoro już jesteśmy przy pisarzach to polecam Kazuo Ishiguro.
Mam jego książkę "Okruchy dnia" oczywiście przeczytaną. Przedtem obejrzałem film. Coś niesamowitego.
Obejrzałem też film "Nie opuszczaj mnie" na kanwie jego książki.
Rozwalił mnie.
Teraz poluję na książkę.
To Noblista.
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności