Taki pastisz Mickiewiczowskich Przyjaciół ;)



Nie ma teraz prawdziwej przyjaźni na świecie
Choć była przed pandemią w poznańskim powiecie.
Żył tam Jacek kum Wacka i kum Jacka Wacek
Z tych, co to: gdzie ty, tam ja, - co moje, to twoje.
Mówiono o nich, że gdy upiekli swój placek
Zawsze go jedli we dwoje
Słowem, tacy przyjaciele
Jakby dwa duchy w jednym ciele.

Gdy rozmawiali ze sobą raz w cieniu dąbrowy
Poruszyli nagle temat szczepionkowy
I to poróżniło przyjaciół dokładnie
Najpierw mała sprzeczka
Potem już dosadniej
Argumenty ciężkie na siebie wytoczyli
Przyjaźń ich się skończyła jakby w jednej chwili

Krzyczał Jacek do Wacka - Umrzesz na covida !
Wacek zaś odpowiadał – Na nic Ci się przyda
Wstrzyknięcie preparatu nieznanej substancji
Jeśli nie doczekasz nawet do wakacji…

I tak się kłócili dawni przyjaciele
Nie wiedząc że czasu zostało niewiele
Taka bowiem historia pisana im była
Wacek zmarł bo się nie szczepił
A Jacka szczepionka zabiła


20.01.2022