Pod kołem.....
Mroźno wszędzie, śnieg się zaspami mieni
W krainie Mikołaja cisza nam nastała
Nie słychać gwaru, ustało życie pomału.
Pod kołem podbiegunowym w Rovaniemi
Na Święta gwiazdka ciągle dzieciom się mieni
W sklepikach różne cuda choinkowe
Słodycze, pamiątki różności baśniowe.
Pod kołem podbiegunowym w Rovaniemi
Kulig ciągnie zaprzęgi do innej ziemi,
A pędzi, a ciągnie na przełaj przez lasy,
Przez trasy śnieżne, wyznacza zawijasy.
Pod kołem podbiegunowym w Rovaniemi
Kolejka stoi, czeka na coś, co odmieni,
Barwny obraz dnia i urok wieczoru niesie,
Pamiątkę śliczną zimy utrwali, przyniesie.
Pod kołem podbiegunowym w Rovaniemi
Mikołaj nie śpi, zmiennik tylko go zmieni,
ile to zdjęć musi nam zbiorczo wykonać,
ile odbitek stworzyć i opieczętować.
Pod kołem podbiegunowym w Rovaniemi
Szybko zapada zmrok, tęcza się mieni,
Zorza nastaje, piękny widok nam daje
Jedźmy odwiedzać północne dla nas kraje.