DZIWNA ŻABKA
Żabka płetwo-łapka.
Biegnie a nie skacze
Mała zwinna żabka.
Zamiast skakać w trawie
Tak jak inne żabki,
Jej zawsze do biegu
Składają się łapki.
Biega i cwałuje,
kłusem lub galopem,
Z góry i pod górę,
Naprzód i z powrotem.
Poszła do kowala
Pana Kowalika,
Podkuć sobie nogi
Tak jak u konika.
Kowal " oczy zrobił"!
Na takie pragnienie,
Lecz klient to klient,
Ma własne życzenie.
Jednak jej nie podkuł.
Czemu? Czy ktoś spyta?
Bo do podków trzeba
Mieć jeszcze KOPYTA.