MATCZYNY ŻAL
Jak teraz żyć dalej - matce i kobiecie?
Jak patrzeć na przyszłość, kiedy przeszłość płacze?
Serce, chociaż zdrowe nie bije - kołacze!
Czym Ci zawiniłam ? Ty mój Wielki Boże!
Przecież nie grzeszyłam - ja od innych gorzej,
Czemu więc zabrałeś to maleńkie życie?
Wyrządziłeś krzywdę - tym, biednej kobiecie!
Dobry z Ciebie ojciec ?- mściwy, sprawiedliwy!
Może Ciebie nie ma, możeś nie prawdziwy?
Wiem, że pewnie bluźnię, lecz cóż zrobisz na to ?
Wszystko co najdroższe zabrałeś mi " Tato"!