Penelopa
Nie, Homer nakłamał...
w zgliszczach tysiąc ciał niepochowanych leży.
Nie powracaj już, Odysie, do Itaki,
bo w Itace nie potrzeba nam żołnierzy!
Miałeś rzucać złote ziarno w glebę ciepłą,
miałeś z pieszczot mych niebiańską czerpać siłę...
Nie dla ciebie dziś już tkam weselny peplos.
Nie dotykaj! Popatrz, przędzę krwią splamiłeś.
Skoroś odszedł ponad sto księżyców temu,
nie odnajdziesz mnie już w utraconym czasie,
przewodniku niewidomych Polifemów,
w wiedźmie Kirke zakochany świniopasie.
Okrzyk bólu w piersi przygasł i moc stracił,
w ciężkich gronach zapomnienia wzbiera wino.
Nie zabijaj zalotników, mych przyjaciół!
Do Itaki swojej śmierci nam nie przynoś.