Pierwsza przyszłaś, pierwsza odeszłaś.
Tyś pierwsza na jedwabnych dłoniach miłość przyniosła,
Tęskno mi za tym, kiedy tu byłaś,
Chcę powrócić do spacerów po bezkresnych lasach,
Dotknąć twych włosów niczym z kaszmiru,
Ujrzeć piękny, szczery uśmiech, kiedy szczęście na drodze,
Utonąć w twych oczach jak ocean, które sens do życia mi wniosły,
Księga ma rychło ujrzy koniec,
Ty pierwsza przyszłaś i pierwsza odeszłaś,
Ranę w mym sercu na zawszę wyryłaś.