Do moich rówieśników.
Rozkosz siać dźwiękami,
Też chcę jak Matejko,
Kraj rozsławiać pędzlami,
Jak Mickiewicz chcę pisać,
Jak Konrad cierpieć
I jak Kordian kochać
Pragnę władzy i poklasku,
Pragnę miłości i wizji blasku,
Chcę łączyć tych wybitnych
I rozdzielać na mniej ambitnych,
Łaknę wzniecać wielkie płomienie
By patrzeć jak stara skorupa topnieje!
Kroczyć nowym szlakiem
I nie gubić przy tym manier,
Przyjaciele młodzi,
Przed nami świat szeroki!
Chodźmy, wyruszmy, pędźmy drogą!
Nie starą, udeptaną, znajdźmy swoją!
Przejdźmy ją wszyscy razem,
Żywmy się młodzieńczym zapałem!
Brnijmy czujnie i z wyczuciem,
Ja pomogę, jak tylko umiem.