Kamyk szczęścia /Sonet ~ № 111
Kamyk na szczęście do stawu wrzucony
Życzenie w myślach cicho wyszeptane
Z nadzieją czekam na czas wymarzony
Wszak pragnienie jest już wypowiedziane
A z Tobą w myślach wciąż jestem Kochanie
Kiedy maluję... lub gdy sonet piszę
W nocy za dnia co z ciemności nastanie
Wciąż blisko obok tak że aż głos słyszę
Twój szept i ciche ‘tak’ namiętnie brzmiące
I uśmiech widzę... z nim tak Ci do twarzy
Przepiękne włosy delikatnie lśniące
To piękno całe którym los Cię darzy
Magiczne oczko i kamyczek na dnie
Życzenie spełni jak w czarodziejskim śnie
~ Pióro Amora ~
© V.II.MMXXI
Dla Katarzyny