X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Pierwszy raz

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2020-09-20 17:56
Miałaś spojrzenie tak spokojne
jak czas zatrzymany, by przeżyć tę miłość.
Miłość bolesną, jakby jej koniec,
był od razu wpisany w początek.
Miłość szybką i dziką, ale tak staranną
jak wypracowanie wypocone nocą.
Zadziwienie sobą, niezręczne pocałunki,
urywane słowa, których nikt nie spisał.
Powrót do krainy, w której nigdy nie byłem.
Spojrzenie w oczy i strach przed bliskością.
Wydyszane zdziwienia nad sobą.
Cisza potem, jakby świat minął cały
i nie było komu opowiedzieć o tym.
Tylko dotyk ubrań, obcy i niechciany.
Wyjście w milczeniu i żal aż do dzisiaj.
Spojrzenie za siebie i to jest dorosłość?
Droga przede mną inna niż przed Tobą,
lecz imię, jak amulet schowany na lata.
Dotyk wciąż czuję, czterdzieści lat potem.
Gdy patrzę przed siebie, widzę koniec blisko,
a wciąż bym coś zmienił w tamtej nocy
pierwszej, co minęła i w ból się zamienia.




autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


naskraju*<sup>(*)</sup>
naskraju*(*)
2020-11-08
Piękne! Czas nie zatrze wspomnień. Tylko czy to miłość? Czy zauroczenie było wtedy? Miłość się rodzi powoli i w bólach pewnie. Tak samo jak szalik wpisany w początek tamtej miłości snuł się po meandrach ulicy... tak samo ten pierwszy raz budził się dotykiem i muskał wnętrze.
Pozdrawiam ciepło

SuviMay
SuviMay
2020-10-08
Chyba wstrzymałam oddech czytając ten wiersz, bo po ostatniej linijce wypuściłam niesłychanie dużo powietrza. Boleśnie piękny.

Marietta
Marietta
2020-10-01
Cudownie opowiadasz... czyta się bez wysiłku, a wyobraźnia działa sama, jakby wciągana w film sprzed lat. Albo jakby się oglądało album ze zdjęciami. Jestem zdumiona jak szybko daję się wciągnąć i zaciekawić. Pozdrawiam :-)

BardzoBardzo
BardzoBardzo
2020-09-20
Czytam i czytam i oddzielić nie mogę pierwszego seksu od pierwszego zerwania jakby oba jednym były jakby jedno bez drugiego wydarzyć się nie mogło
Dobre
Dziękuję

LidiaM-9
LidiaM-9
2020-09-20
Do szpiku kości znam podobne uczucie, nie w odniesieniu do pierwszego razu, ale w odniesieniu do czegoś, co było od początku skazane na zagładę. Dwie różne drogi i to imię, które zostaje do końca. Nic, co wydarza się później nie jest w stanie tego przyćmić, zastąpić. Dziękuję.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności