X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Studium ruchu

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2023-06-10 08:36
Ruch powieką
i bieg myśli
dają życie krajobrazom
bo to, co ruchome
zawsze jest pierwsze
na mecie.

Zauważyłem już dawno,
że systemy
filozofów i założycieli religii
stoją w miejscu,
jak opchane żabami czaple
w zarośniętym
stawie.

Porzucając proroków
i mistrzów,
mogłem ich dopiero
prawdziwie poznawać,
a wiadomo,
że wierność potrafi
przybrać postać
wrednej strażniczki.

Wspominałem Blake’a,
który pisał:
„W stojącej wodzie
spodziewaj się trucizny”,
wolałem więc gonić
albo uciekać,
czekanie zostawiając
innym.

Przyglądałem się
drzewom i ludziom,
jak ptak,
który szybkimi ruchami
przechyla głowę,
wiedząc,
że ten kto patrzy,
nigdy nie jest
bezpieczny.




autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
10 razy
Treść

6
4
5
6
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
6
5
4
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Mitylene
Mitylene
2024-03-27
Wiersz niebywale interesujący. Czytam go wielokrotnie i mam trochę mętlik w głowie, bo nie wiem od czego zacząć, więc zacznę od końca :) To przywołane "przyglądanie się" jest niebywale ważne, ale i niebezpieczne, bo obserwując dochodzi do głosu nasza świadomość, a za nią pytania, a nawet niepokój. Bo dopóki poszukujemy, to jesteśmy w jakimś tam sensie bezpieczni. Jeśli natomiast odkryjemy prawdę, to może już nie być tak kolorowo...Nikt jeszcze nie znalazł jednoznacznej odpowiedzi na nurtujące nas egzystencjalne pytania, więc " systemy filozofów i założycieli religii" stoją w miejscu. "Porzucając proroków i mistrzów" można na nowo odkrywać i to chyba ważne . aby nie podążać ślepo śladami innych... Ta " wredna strażniczka" rzeczywiście potrafi przytłoczyć, bo chcąc nie chcąc ludzie lubią mieć jakieś oparcie, punkt zaczepienia, zwłaszcza kiedy pewnymi ideałami karmiono nas dzieciństwie, potem młodości itd. Nie łatwo się pozbyć tych schematów, powielanych niekiedy od wieków...Wiersz świetny zabieram do ulubionych i pozdrawiam serdecznie :)

ajw
ajw
2023-06-18
Nie wiem jak to się stało, że umknął mi ten świetny wiersz. Być może awatar zlał się w szarość z innymi, a moje oko nie uchwyciło ruchu. Nieważne... Ważne, że znalazłam i w ten niedzielny poranek mam już "Słowo na Niedzielę". Doskonale napisany. Do przemyślenia. Pozdrawiam Ciebie serdecznie :)


Kornel Passer
2023-06-18
Dziękuję za wgląd i komentarz. Pozdrawiam serdecznie.

Monika Larn
Monika Larn
2023-06-16
Co tu się na dole wydarzyło? Ominęło mnie jakieś trzęsienie ziemi. Kornel, nie wiem czy Ty tak serio z tym odejściem, ale mam nadzieję, że nie. Mam podobne wrażenie odnośnie wzajemnej adoracji i tych wszystkich komentarzy, ocen itp. Ale to jest portal głównie dla amatorów, trzeba o tym pamiętać. Natomiast z innej beczki, same dyskusje z Tobą są dla mnie bardzo wartościowe, na równi z poezją.
A ten wiersz na przykład przeniósł mnie w czasy młodości, gdy czytałam Ursulę Le Guin i jej Dziewczyny Buffalo, a tam opowieść z perspektywy drzewa, które uważa, że to ono się porusza, a wszystko dookoła niego stoi w miejscu. Takie wolty mi się zdarzają przy twoich wierszach.
To twoja decyzja i nic mi do niej, ale mam nadzieję, że ją zmienisz. Pozdrawiam.


Kornel Passer
2023-06-16
Tak, masz rację, że należało pamiętać o tym, że to portal dla amatorów.... ale z drugiej strony trudno to ciągle brać pod uwagę, bo przecież sam też jestem amatorem. Pozdrawiam.

Anielska Łza
Anielska Łza
2023-06-11
Kornelu, miałam nie pisać komentarza pod Twoim wierszem, bo nie lubię, gdy ktoś urządza takie przedstawienia, straszy odejściem z Portalu, a Ty robisz to już po raz kolejny... Przyznaję, nie zawsze mi po drodze z Twoją poezją, podobnie jak Tobie z moją, ale choć nie zawsze piszę komentarze i nie prowadzę tu rozbudowanych dyskusji, czytam wszystko co piszesz, chociaż czasem mnie przytłaczasz ogromem swojej wiedzy. Gdziekolwiek się udasz, wysyłam za Tobą mój anielski uśmiech. Nie żegnam się, bo wrócisz tu szybciej niż myślisz, wszyscy wracają :) Pozdrawiam cieplutko :)


Anielska Łza
2023-06-11
Cóż, nigdy nie twierdziłam, że jestem nieomylna, więc nie musisz się że mną zgadzać , ale też nigdy nie mówiłam, że przekraczasz granice dobrego smaku w swoich wypowiedziach. To, co napisałam o "straszeniu" jest tylko nawiązaniem do Twoich wcześniejszych "pożegnań" z TW. Pozdrawiam.

Kornel Passer
2023-06-11
Nie zgadzam się z Tobą ani z Chrisem, co do intencji "straszenia" czy tez rzekomych "szantaży" z m ojej strony. Mylicie się oboje , nie tylko zresztą w tym. Wydaje mi się , że te okienka komentarzowe stworzono do różnych wypowiedzi związanych z zamieszczaną tu poezją , nie tylko tych przymilnych, a nie wydaje mi się , bym w jakikolwiek sposób przekroczył granice dobrego smaku w swoich wypowiedziach. Pozdrawiam.

Chris<sup>(*)</sup>
Chris(*)
2023-06-11
Witaj Kornelu. Niestety wyłamię się z grona komentujących a Ty nie powinieneś być tym zdziwiony. Nie mam zastrzeżeń co do warsztatu utworu. Jednak treść wpisuje się w Twoje stanowisko "sugerujące" że zmierzyłeś świat w szerz i wzdłuż. To przekonanie odbija się w wierszu począwszy od słów typu "zostało mi (liczba zamknięta) wierszy do napisania"
oraz
"systemy
filozofów i założycieli religii
stoją w miejscu".
Nic bardziej mylnego. Filozofia ma się dobrze. Świetnym przykładem żywej myśli filozoficznej jest Pani Chantal Delsol ur. w Paryżu w 1947 roku - Profesor filozofii politycznej, jedna z najciekawszych i najważniejszych postaci współczesnej myśli filozoficznej. Autorka m.in "Czasu wyrzeczenia" oraz "Zmierzchu uniwersalności" oraz najnowsza książka wydana w Polsce "Koniec świata chrześcijańskiego".
"Kto stoi w miejscu ten się cofa" - podług tej prawdy Podmiot Liryczny szuka uporczywie usprawiedliwienia by przejść na "emeryturę" a może po prostu by odzyskać spokój na duszy. Nie wystawię oceny do wiersza, ponieważ nie ulegnę szantażowi emocjonalnemu który stosujesz, a wystawianie ocen nie jest przymusowe.
Cześć!


Kornel Passer
2023-06-11
Dziękuję za podzielenie się swoją opinią. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Ambrosio
Ambrosio
2023-06-11
Trzy dni temu napisałem nieco przydługie (nie byłbym sobą) rozważanie o powołaniu, głównie tym pustelniczym, które sam praktykuję. Punktem wyjścia były dla mnie słowa Jezusa z Ewangelii św. Jana:
"Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał." (J 15,16).

Myślę, że ten cytat, jak i moje rozważanie zupełnie dobrze korespondują z Twoim wierszem tutaj.
W małym skrócie, co w moim rozwazaniu:
"Ja was wybrałem" – powołanie zawsze pochodzi od Boga. To On odnajduje człowieka i zaprasza do relacji wzajemnej.

"abyście szli" – Bóg powołuje do ruchu, do drogi, do podążania z Nim i za Nim.

"i owoc przynosili" – ten ruch, ta droga wiążą się nierozerwalnie z trudem, który człowiek podejmuje robiąc krok lub próbując go zrobić. Celem tego ruszenia się z miejsca jest wydanie owocu, a więc coś zupełnie konkretnego – dobro, miłość. Bóg nas powołuje do tego, byśmy idąc za Nim byli dobrzy, czynili dobro.

"by owoc wasz trwał" – droga powołania jest stałym, permanentnym procesem. Chodzi o to, by uczyć się być dobrym zawsze i wszędzie. Tu nie ma mety na ziemi. Nigdy nie można powiedziec: Oto już jestem doskonały. Metą jest zjednoczenie z Bogiem w życiu wiecznym.

Powołanie to oczywiście jest
* po 1. życie człowieka, którego Bóg wzywa do bycia dobrym
* po 2. życie chrześcijanina, który przez chrzest zostaje "przyobleczony w Chrystusa" (św. Paweł), a przez to zaproszony do drogi ku świętości
* po 3. życie szczególnie poświęcone służbie Bożej (kapłani, diakoni, zakonnicy i zakonnice, osoby konsekrowane, pustelnicy), którzy wezwanie do świętości realizują w konkretny sposób życia.

Odnajduję w Twoim wierszu właśnie dokładnie to wszystko, o czym rozważałem u siebie z tym tylko, że ja wprost odnoszę wszystko do Boga, a Ty ukazujesz bardziej ludzką stronę wysiłku. W gruncie rzeczy mówimy o tym samym.
Zdaje się, że stanie w miejscu byłoby sprzeniewierzeniem się woli Boga ("abyście szli"), a u Ciebie Blake: "W stojącej wodzie
spodziewaj się trucizny”. Stanie w miejscu jest właściwie zaprzeczeniem życiu. Wskazujesz na naturę. Tak, już ona nam podpowiada, że zmienność, a więc ruch są istotnym elementem życia. Nie jesteśmy oczywiście obaj odkrywcami tutaj żadnych wielkich prawd. Natomiast, jak słusznie zauważyłeś, to porzucanie filozofów i założycieli religii w pewien sposób nas dookreśla w tym naszym życiowym ruchu. Świetnie też właśnie brzmi ta nazwa "założyciele religii". Nie tyle porzuca się religię (i też nie w sensie instytucjonalnym), a więc Boga tudzież ideę Absolutu, co myślicieli, którzy w ten czy inny sposób nadali kształt formalnej strukturze właśnie. Tu chodzi o proces myślowy, o dojrzewanie, które dopiero w następstwie objawi się czynem. Taka normalka nasza codzienna.

Wiersz napewno wart zatrzymania i zastanowienia. Cały Ty. Pozdrawiam Cię serdecznie Kornelu. Hej ho! 😊🙋‍♂️


Kornel Passer
2023-06-11
Serdecznie dziękuję. Twoje pojawienie się na portalu było dla mnie ważnym wydarzeniem. Pozdrawiam serdecznie.

Rambler
Rambler
2023-06-10
Kornelu, moim skromnym zdaniem, udało Ci się bardzo elokwentnie pokazać tytułowe studium ruchu. Każda strofa zatrzymuje jakąś cząstkę, by razem pokazać prawdę, którą kapitalnie przywołałeś słowami Blake'a. Bardzo przemawia do mnie obraz o najedzonych czaplach, tak bardzo niestety dzisiejszy... Nie pozwalasz wytchnąć do końca ale to przecież zamierzone, wszak kto się zatrzyma, ten przepadł...
Korzystając z okazji... przyznam się, że śledziłem Twoje rozmowy w komentarzach, niestety jako czytacz... nie mam obecnie za dużo czasu, by brać w nich udział, zresztą 'z czym do ludzi' jak mawiają mądrzejsi... Wiedz jednak, że cenię Twoją mądrość i dystans (mimo wszystko) a Twoje wiersze traktuję jako niewątpliwie przyjemne spotkanie ze sztuką. Jeśli opuścisz to grono, a myślę, że to nastąpi... szkoda będzie tych chwil - stąd kiedyś napisałem o tomiku (tak znam Twoją odpowiedź) - może pójdę Abrahamowym szlakiem... tym sprzed gomoriańskich scen... a jeśli...
Jestem pełen podziwu dla Ciebie i tego co, piszesz...


Kornel Passer
2023-06-11
Dziękuję za Twoje mądre rozważania. Pozdrawiam serdecznie.

Rambler
2023-06-10
no i dodałem piątą ocenę - ups... :)

Urszula Ganc
Urszula Ganc
2023-06-10
Na tym etapie życia, na którym jestem, wiem już, że niepokój istnienia i poszukiwanie jego sensu towarzyszyć nam będzie po kres. Tutaj Sokrates bierze wszystko. A ja zabieram Twój wiersz, jest najlepszy z najlepszych.


Urszula Ganc
2023-06-11
Hmmm. Jednak wtrącę parę słów, wybacz. Troszkę się już znamy i wiedziałam, że to nastąpi, czarnie chmury zbierały się na błękitnym niebie już od jakiegoś czasu... Stawiasz nam poprzeczkę bardzo wysoko. Jesteś Poetą, filozofem, biblistą, znawcą literatury, sztuki... Twoje wiersze się fantastycznie czyta, ale zdecydowanie trudniej komentuje, bo ... co można sensownego dodać do tak doskonale poprowadzonego wewnętrznego dyskursu. To tak jakby do "Kobiety z parasolem" dorysować świecowymi kredkami stokrotkę. Może po prostu onieśmielasz swoją erudycją... Zawsze powtarzałeś, że nie bawisz się w gwiazdki, więc - szanując Twoje zdanie na ten temat - sama ich nie wklepywałam, chociaż zawsze odchodziłam z tego miejsca zauroczona i pełna przemyśleń. Myślę, że takich jak ja, było wielu. A o to przecież tak naprawdę chodzi... czyż nie (?). Wiesz, że jestem fanką Twojej Poezji, niejednokrotnie namawiałam Cię na wydanie kolejnego tomiku i podtrzymuję swoje zdanie. Wiem, wiem, ale poezja to nie masło, nie sprzedaje się jej hurtowo. Jeśli gdzieś, kiedyś pojawią się Twoje wiersze w przestrzeni internetowej, daj znać, tyle mi się chyba należy jako wiernej czytelniczce, hehe. Albo lepiej jedź do tej swojej ukochanej Grecji, odpocznij od TW i wróć z nowymi perełkami. Do kolejnego przeczytania, Mistrzu.

Kornel Passer
2023-06-10
Acha, i jeszcze prośba, nie odpisuj, bo już nie będę tu zaglądał, przynajmniej przez jakiś czas.

Kornel Passer
2023-06-10
Akurat na Ciebie padło, więc Tobie to oznajmię. Robię sobie dłuższą przerwę od zabawy z tym portalem, który zaczął mnie już irytować. Właściwie nie wiem, czy wrócę. Czuję się jakbym chciał sprzedawać wołowe burgery w miasteczku wegan. Ten wiersz , który widzisz uważam nieskromnie za dobry i dość nośny intelektualnie, a nie jest on w stanie otrzymać nawet pięciu ocen, w sytuacji, gdy równolegle wiersze , przepraszam, ale dość banalne i estetyzujące mają po kilkanaście ocen. Wygląda na to, że istotnie tu nie pasuję. Bawcie się dobrze. Pozdrawiam.

Marek Żak
Marek Żak
2023-06-10
Tak jest, a systemy są niezmienne, czy to filozoficzne, czy w informatyczne. te pierwsze, bo ich twórcy nie żyją, a następcy nie maja uprawnień do korekt, informatyczne też się same nie korygują, nawet, jak zawierają idiotyzmy. Przerabiałem w moich korporacjach. Pozdrawiam


Kornel Passer
2023-06-11
Dziękuję Marku za Twoje komentarze.

bez definicji
bez definicji
2023-06-10
Kornelu, wiersz zabieram.
Moim zdaniem napisany po mistrzowsku. ostatnia strofa genialna!
Pozdrawiam ciepło -Bezka :) 5/6


Kornel Passer
2023-06-11
Serdecznie dziękuję za zachętę i opinię. Nie likwiduję konta. Muszę odpocząć od atmosfery portalowej na jakiś czas. Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie.

bez definicji
2023-06-10
Kiedy tu trafiłam za sprawą bardzo fantastycznego człowieka, wcale nie czułam potrzeby bycia gdziekolwiek. Natomiast tacy Poeci jak Ty, As, Rambler. Michał, Noir, Ela, Ula, ajw, Mgła, Moona sprawili, że jestem do teraz, a uwierz, że mam chimery jak sam diabeł:))
Dla mnie skasować konto to sekunda:)) Ty tego nigdy nie rób. Jesteś niezwykle inteligentnym człowiekiem, a Twoje wiersze to rarytas.

bez definicji
2023-06-10
Kornelu, naprawdę piszesz świetnie i cieszę się, że to wiesz, bo masz świadomość swojej wiedzy. Z mojej strony wstyd mi, że inni poeci nie wiedzą, jakim jesteś darem na tym portalu. Ochłoń proszę, ok?
Wiem, że są chwile kiedy niesprawiedliwość osiąga już górną granicę niesprawiedliwości, ale pomyśl, Ci dla których jesteś autorytetem są warci Twojej poezji. Lepiej mieć kilku z sercem na dłoni fanów, niż dziesiątki dla poklasku.

fuyuko
fuyuko
2023-06-10
Witam. Świetny wiersz. Jestem pod wrażeniem.
Pozdrawiam


Kornel Passer
2023-06-11
Serdecznie dziękuję za opinię.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności