Między dobrem a złem
Między krzykiem a milczeniem
Jest gdzieś moje przeznaczenie
I choć ciemnych wątków wiele
Jasno widzę swoje cele
Srebrzą wprawdzie się już skronie
Lecz bez przerwy za czymś gonię
Tak już mam i nic nie wskóram
Bo to moja jest natura
Czasem jak ten kameleon
Jestem czernią jestem bielą
Raz jest łatwo raz się biedzę
Między dobrem a złem siedzę
Chyba już niewiele zrobię
Przed zamknięciem moich powiek
A myślałem że coś zmienię
Między krzykiem a milczeniem
GrzesioR
22-06-2024