Jessi....
umarła resztka mnie
moja sunia odeszła
do krainy nieistnienia
za Tęczowy Most
nie mam już tyle łez
by utulić smutek
jedyna
która kochała naprawdę
dawno mnie tu nie było i w tym bólu nie nacisnąłem guzika
wciąż płaczę
i nie mogę sobie wybaczyć
że nie skróciłem bólu
to będzie za mną przez całe życie
kroczyć
niedawno pisałem o kosie
ominęła mnie
zabrała najbliższą
wrócę
jak będę gotowy
za dużo łez
i przepraszam, że nie odpisuję
świat się posypał...