X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

moja wigilia 2021.12.24

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2022-07-07 10:35
bochenek najtańszego chleba z najniższej półki marketu
do której schylają się tylko przygarbieni od biedy staruszkowie
musi wystarczyć na całe huczne i szalone święta
bigos z dwóch torebek kiszonej kapusty
okraszony tanią kiełbasą to już szczyt rozpusty
puste miejsce w pokoju nie wypełni piękna choinka
jej marny substytut wielkości pinczerka stoi na biurku
setki światełek zwiniętych w kłębki pokrywa kurz na szafce
ozdoby uwięzione w kartonach w tym roku nie ujrzą świata
niemi świadkowie biedy i upadku nie mają dziś głosu
tylko śnieg dziwnie tej zimy dopisał i pokrywa wszystko
może warto się pod nim schować przed życiem
zapomnieć i nie płakać nocami w pustym łóżku
szukając w marzeniach lepszego czasu

on stanął

stare nie wróci i nowe nie przyjdzie
zawieszony jak bombka na wyimaginowanej choince
za chwilę z hukiem spadnę w przepaść
rozpryskując duszę na miliony kawałków po podłodze

wesołych świąt
cokolwiek to znaczy



/pitu-pitu 2021/
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Chris<sup>(*)</sup>
Chris(*)
2022-07-09
Przejmujący wiersz. Ale z jednym się nie zgodzę
słowa
"...i nowe nie przyjdzie"
To jest programowanie się.
Zapraszam do mnie na:
*(podobno ludzie mają święta...)
Wystarczy w portalową wyszukiwarkę wpisać frazę : święta oraz Chris
Pozdrawiam!
P.S. Ja czekam na każde święta a potem czekam by się skończyły ;)


pitu pitu
2022-07-14
przeczytałem i swoje przemyślenia pod nim pozostawiłem wraz z gwiazdkami, takimi świątecznymi :-) dzisiaj święta to przemysł i machina, magia się nie liczy, tylko obroty w sklepach... tamte dawne i prawdziwe raczej nie wrócą, pokolenia za bardzo "online" i zapatrzone w smartfoniki i inne zabawki.... a co do tego nowego, czas pokaże... lepiej nie liczyć na nic i się mile rozczarować, niż wierzyć i ... dobrego i spokojnego :-)

naskraju*<sup>(*)</sup>
naskraju*(*)
2022-07-07
Często znamy swoją samotność i jest nam z nią dobrze. Nawet co niektórzy nam jej zazdroszczą. Jednak są takie daty w kalendarzu, gdzie ludzie nie powinni być sami. To puste miejsce przy stole właśnie jest po to. U nas się celebruje dla szpanu. Warto rozejrzeć się wokół siebie i zobaczyć czy któryś z naszych sąsiadów nie potrzebuje naszej dłoni z opłatkiem.
Warto też próbować samemu odkurzyć światełka i porozmawiać np. z sunią.... ponoć tej nocy zwierzęta rozmawiają?
Zasypałeś nas śniegiem w lipcu.

Spokojnej nocy


pitu pitu
2022-07-07
śnieg jest biały i czysty, nie daje się złapać... kiedy masz płatki na dłoniach za chwilę w czarodziejski sposób znikają... nie topią się, jak każdy uważa, ale przenikają po prostu w nas... poprzez skórę wnikają niepostrzeżenie w duszę i wybielają z czarnych myśli.... a z sunia zawsze rozmawiam,, jest zawsze przy mnie.... do samotności w dziwnym związku też można się przyzwyczaić i z nią żyć... kolorowych snów w deszczową ciemną noc....

Baba-Goga
Baba-Goga
2022-07-07
Są takie chwile w życiu, to mogą być Święta, że samotność doskwiera bardziej niż w inny dzień roku.
To dzieje się, gdy nagle życie wywróciło się do góry nogami i wiadomo, że już nic nie będzie tak samo.
Feniks powstaje z popiołów, człowiek też ma zdolność odradzania się i rozpoczynania wciąż na nowo.
Byle nie zatrzymać się na dnie, a próbować od niego odbić.
Niezwykły zapis czasu :)


pitu pitu
2022-07-07
Ludzie sami napędzili ten "magiczny" czas świąt i nadmuchali balon... to po prostu zwykły dzień, tylko może ładniej ubrany, w sukienkę na specjalne okazje, smoking i lodówka pęka w szwach... by po świętach 3/4 jej zawartości wyląduje na śmietniku... zawsze mówiłem, że trzeba spaść na dno, by było od czego się odbić..... pozdrawiam serdecznie i dziękuję za obecność... kiedy człek czuje, że nie jest taki sam i może z kimś chociaż słowo zamienić, lepiej się żyje :-)

Elżbieta
Elżbieta
2022-07-07
Są takie wiersze gdy po ich przeczytaniu człowiek nie wie co ma powiedzieć ... więc milczy ... później przypomina sobie dom w którym wszystko błyszczało a było tak zimno, że smutek szczękał zębami... i znowu wraca człowiek do przeczytanego wiesza i myśli jak różne to sytuacje, a ból w obu nie do zmierzenia, i wtedy pisze się, że wiersz jest świetnie napisany, że treść wzrusza, ale nie o wszystkim może napisać...
Serdeczności:-)



pitu pitu
2022-07-07
są sprawy i rzeczy, które dzieją się poza naszą świadomością :-)

Elżbieta
2022-07-07
Tak ma po prostu być i nie wiemy dlaczego tak! :-)

pitu pitu
2022-07-07
jakoś tak trafiam z tymi intencjami, może to kwestia podobnego myślenia, podobnych przeżyć.... może po prostu tak ma być bez dorabiania większej ideologii.... nie wiem :-)

Elżbieta
2022-07-07
Masz rację i jak zawsze dobrze odczytujesz intencję:-)

pitu pitu
2022-07-07
każdy człowiek, każdy dom, każdy ból jest inny, chociaż zostawia podobne blizny na wrażliwej duszy już na zawsze... i słowa niewypowiedziane mówią czasami więcej niźli tysiące napisanych... pozdrawiam i dziękuję :-)

konvalove
konvalove
2022-07-07
Bardzo prawdziwie o przytłaczającej samotności - bo o tym przede wszystkim mam wrażenie jest ten wiersz. Czasem zdaje się ludziom, że święta to czas, w którym magicznie wszystkie problemy, troski odchodzą na bok, pozwalając cieszyć się tym "radosnym czasem", ale prawda jest taka, że niektórych ten właśnie czas dobija mocniej, i choć dookoła są światła i uśmiechy i radość i tak dalej z okazji świąt, to w takich okolicznościach najłatwiej o ten upadek i zgubienie tych swoich roztrzaskanych kawałków wśród szczęścia innych, którego już tak dawno się nie dotknęło. Pozdrawiam z nostalgią, i ukłonami za zbudowanie tak prawdziwego i szczerego wiersza.


pitu pitu
2022-07-07
dziękuję za ten wpis, samotność potrafi przytłoczyć i obezwładnić.... za oknem życie tętniło, ludzie w szale zakupów przedświątecznych... czy trzeba, czy nie tony jedzenia innych bzdur pakowali do samochodów... wiersz wyszedł taki szczery i prawdziwy może dlatego, że to była moja wigilia... nie musiałem daleko sięgać, by ją tak opisać... mam tylko nadzieję, że ostatnia taka.... dobrego dzionka, niech smutki nie przykryją uśmiechu....

Anielska Łza
Anielska Łza
2022-07-07
Smutny obraz ale na swój sposób piękny w swojej prawdziwości :) Pozdrawiam cieplutko :)


pitu pitu
2022-07-07
taki jak nasze życie, czasami smutne, ale piękne zarazem... dziękuję za ciepłe słowa i pozdrawiam :-)


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności