Siedzenie na ławce
wśród nich w pisane prawdy wierzyłem, acz bierny przecież
nic ze mnie nie zostało z tamtych czasów, lecz zostały ławki dziś
gdy dzień w dzień je spotkam, to mam w myślach hurtem obrazy tamtych dni
Teraz usiadłem sam na jednej z nich i czas się gdzieś skrywa
mieszam znów tamte za dnia dzieje z tymi, aż mnie przeszywa
jednak jest mi lepiej niż wtedy, pomimo złości w ludziach o nic
nie dane mi pieniędzy wielbić, bo ich zło gości tutaj wgłąb nich
Nie chcę w tym uczestniczyć, więc siedzę sobie sam na ławce
jestem złym wśród elity pieniężnej, toteż mam czas zawsze
w przeciwieństwie do nich - ja postawiłem w życiu na spokój
chcę żyć, więc niech oczyszcza co dnia - i żeby w trudach pomógł
On naprawdę może ratować z wszelakich stresów;
Odnajdź prawdę w sobie na obraz nieznanych mędrców
nie było mi dane ich poznać, ale dzięki nim poznaję wciąż siebie wgłąb przemian
wnieść w żywot zwyczaje z ich postaw...? - zamień je w liczny dostatek odniesień w problemach