Akwarelowy sonet /Sonet ~ № 115
Jeden z nielicznych sonetów włoskich, które napisałem.
Osobiście jednak wolę sonet szekspirowski.
Akwarelą na karton nakładam miraże
Co z wizji dają obraz nader rzeczywisty
Z kolorów postrzeganych oczami artysty
Tworzę czarem jak z bajki tęczowe pejzaże
Z plam barwnych je układam tworząc wizję magii
Którą nie trudno dostrzec gdy sercem się patrzy
Widząc piękno z pewnością nie jeden raz zadrży
Wszak barwą swą dodają życiu równowagi
I tak jak obraz ono kolorów nabiera
Nie musi już plątać się w nijakich szarościach
Więc i dusza na piękno bardziej się otwiera
Nie musząc już miotać się w losu zawiłościach
Gdy piękno dostrzeżesz co magii czar wywiera
Już nigdy nie będziesz żył w przyziemnych wartościach
~ Pióro Amora ~
© XVII.II.MMXXI
‘Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu’
~Mały Książę~