Nowy krok /Sonet ~ № 257
Już nie maluję nie piszę już wierszy
Pusta widownia scenę ogarnia mrok
Czy to już koniec czy może znak pierwszy
By zamknąć rozdział stawiając nowy krok
Więc słodka Weno obejmij mnie mocno
Spraw by pragnienia nie stały się słabsze
Wiem że choć pustką mnie dziś nakarmiono
To z Tobą wrócą tak ostre... jak zawsze
Niechaj ta chwila będzie oceanem
Co brzegi dzieli do których przybiło
Kochanków dwoje by w porcie nad ranem
Po kres już związać wracającą miłość
By lato trwało... przez kolejne lata
By zbędna była mroźnej zimy szata
~ Pióro Amora ~
© XXVIII.X.MMXXIV