Świat się wcale nie śmieje. Świat robi to samo. Ja za to śmieję się gdy czytam powyższą sekstynę :D
Czy jak Prezydent gdy składa wieniec pod pomnikiem i za każdym razem poprawia wstążkę to świadczy że jego kancelaria źle przygotowała wieniec. Bo robi tak za każdym razem. Świat się wcale nie śmieje. Świat robi to samo. Polityk światowej klasy tak przemawia, bo taka jest formuła przemówienia. Dla przykładu Phil Spencer gdy prowadzi konferencję z publicznością, która jest transmitowana na cały świat, robi wyuczone pauzy dla oklasków publiczności. Raz była zabawna sytuacja bo publiczność nie zrozumiała "dowcipu" i zamiast owacji była cisza, a Phil patrzył się dwie sekundy na salę z "dumną miną". Oczywiście obóz przeciwny na drugi dzień oplatał w necie jak to Phil robi pauzy próbując go zdyskredytować. No i co z tego wynika? Dokładnie nic bo świat kocha Phila Spencera i jest jedną z najważniejszych osób w Microsofcie tak jak Ukraina kocha Dudę i jeśli nie rękoma Polaków to rękoma innych narodów zapisze się godnie w historii!
Ten filmik dodany z boku. Włączyłem by się pośmiać bo był opisany jako "parodia" ale po kilkunastu sekundach ziewnąłem i wyłączyłem. Ten Człowiek z filmiku rzeczywiście już się nadaje do reklam hamburgerów w macku bo jego czas wyraźnie minął.
Oceny nie wystawiam, szkoda było sekstyny.
Pozdrawiam!

Ten się śmieje, co się śmieje ostatni,
a śmiech celebrytów jest powszechnie
znany, tak jak i ich błazenada,
jak będziemy niemieckim landem
nie tylko dyktaturą pewnego pana,
to będzie jeszcze śmieszniej...
Bez punktu, ode mnie.

Szydera zawsze na topie w leczeniu kompleksów:) Świat to szerokie pojęcie;)