Elektroniczne sumienia
Nasz świat na lepsze się chyba nie zmieni
Będziemy nosić swój umysł w kieszeni
I nikt nie będę już w stanie ocenić
Co ma w swej głowie, a co w podczerwieni
Smartfon steruje naszą egzystencją
Prowadzi sprytnie do tyłu, do przodu
Już nie pochwalisz się inteligencją
Gdy mobilnego nie masz qrkodu
Zabrali wolność, zabiorą pieniądze.
Zadowolenie na jedno kliknięcie.
By zaspokoić swe najskrytsze żądze,
Wystarczy apka i już masz zajęcie.
Elektroniczne dziś nasze sumienia
Choć w głowach pustka, wszystko w aplikacji.
Analogowe umarły marzenia
O chociaż jednej bez neta kolacji.
GrzesioR
04-06-2023