Twoje Wiersze - Altair i Wega - Juliana Różyńska

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Chris^(*)

2020-03-26

Witaj Juliano. Wiele razy czytałem Twój wiersz, by go do końca zrozumieć i poczuć przed komentarzem. Tak myślę że tytułowe gwiazdy "Altair" i "Wega" pełnią w utworze rolę patrona zakochanych. Niekoniecznie nieszczęśliwie zakochanych, ale takich których los rozdzielił, którym dał za mało czasu. Jednocześnie obie gwiazdy świecą na niebie tysiące lat, i pewnie będą świecić kolejny tysiąc, myślę że mogą być/lub są tutaj symbolem miłości, która przekracza granice ludzkiej egzystencji i unosi się ponad, wymyka się... śmierci?
P.S. Przed chwilą znów zajrzałem do miętowego wielbłąda, nie mogłem się oprzeć, no i mam kolejne pytanie, czy wielbłądek jest jednogarbny czy ma dwa garby? Wiesz, diabeł tkwi w szczegółach;)
Pozdrawiam!

Juliana Różyńska

2020-03-31

:) :) Miło :) Możemy uznać, że ten wielbłądek będzie miał na imię - Miętus :) :)

Chris^(*)

2020-03-31

"Miętus" to mój ulubieniec. Przyznaję się bez bicia ;)

Juliana Różyńska

2020-03-27

Tak Chris, dokładnie tak :) Kiedyś przeczytałam legendę o tych kochankach i nie mogłam się powstrzymać przed napisaniem wiersza :)
Och, widzę, że naprawdę lubisz mojego wielbłądka :) Jest dwugarbny :)

Bohema

2020-03-25

Bardzo mi się spodobał wiersz. Czy ten żal, to Twój żal... Pozdrawiam :)

Juliana Różyńska

2020-03-25

Cieszę się :) Miło mi :)
Czy druga część wypowiedz jest pytaniem skierowanym do mnie? :)
Również pozdrawiam

Mitylene

2020-03-23

Tym wierszem oderwałaś mnie od rzeczywistości...Chciałoby się spojrzeć w niebo pełne gwiazd i wychwycić te dwie opisane w wierszu...a tu...ranek :) Ta nieuchwytność gwiazd...ich tajemniczość na pewno fascynuje, ale i przeraża...czego dowodem jest obraz zaprezentowany w ostatniej strofie..."pochmurne, okrutne niebo", na którym nawet ptaków nie widać zatrważa...sprawia, że wstrzymujemy oddech...I o to chyba w poezji chodzi, by zatrzymać odbiorcę na dłużej ...Pozdrawiam :)

Juliana Różyńska

2020-03-23

Mitylene, bardzo mi miło, że wiersz Ci się spodobał :)
Dziękuję za lekturę, za zatrzymanie się ... :)
Serdeczności!

Pokaż mniej

Logowanie

Altair i Wega

Ocena wiersza

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Autor poleca

Inne wiersze z tej samej kategorii

Inne wiersze tego autora

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji