Świat przemocy i zła.
Świat cały żądzą władzy jest opętany
jak gdyby mało nań wojen i zagłady.
Za wiarę, poglądy tudzież swe idee
giną wciąż narody, wzmaga się cierpienie.
Irracjonalne nakazy sprzed wieków
siłą są dziś sprawczą agresji talibów.
Nie archaizmem jest wiara co śmierć niesie ?
gdzie chrześcijaństwo ? po to życia stworzenie ?
Malutki Tajwan i przeogromne Chiny
mocarna Rosja i zgliszcza Ukrainy.
Wszak duchowym patriarchą Rosji cyryl
błogosławi zniszczenia ruskiej machiny.
Czyżby Bóg błogosławił śmierć i zniszczenie ?
nie dobrem najwyższym dlań ludzkie istnienie ?
Zewsząd głosy pogardy lecz nic nie robią
z obawy o własny biznes się zbroją.
Gdzie narodziny chrześcijaństwa - korzenie
tam strach o swe życie jak i zniewolenie.
Śmierć w Syrii, Libanie, Jerozolimie
czy widząc to wiara w tobie nie ginie ?
Jam jest niespełna rozumu czy świat błądzi ?
może normalnym że zabija kto rządzi ?
A ja głupi jeden który nie rozumie
że na krwi jak i łzach wiarę się buduje.
11-04-2023 r. Rubin.