Śpiączka.
Czy ja jestem? czy kiedyś byłem ?
A może tylko mi się wydaje,
że żyłem, że kiedyś istniałem ?
A jeśli byłem, to kim jestem ?
i cóż dla świata teraz znaczę ?
Zapewne jestem tylko wspomnieniem,
czyjegoś życia martwym cieniem.
Ale...przecież ja myślę, więc żyję
tylko dlaczego tak ciemno,głucho ?
Oczy me zamknięte i ciężkie,
strach mnie ogarnia ,boję się, krzyczę.!
Lecz niczego przecież nie słyszę.
Boga wciąż wzywam na daremno,
gdzie jestem ?! Cóż się dzieje ze mną ?!
Strach wieczny,dzień za dniem ucieka
i z dni już kalendarzy płynie rzeka.
Umarły we mnie anioły wiary
i tylko błagania mi zostały.
Może Bóg okaże zrozumienie
przyjmie w darze, ostatnie me tchnienie.
2017 r. Rubin.