X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

*** (Gdy czytasz wiersz poeto...)

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2021-03-07 08:53
Gdy czytasz wiersz poeto,
pamiętaj, że jego autor
podobny jest do ciebie bardziej
niż mogłoby się wydawać,
sądząc po słowach, kropkach
i przecinkach. Ta sama pokusa
kłamstwa i to samo zmęczenie
metaforami, z których ani krew
ani wino. Te same tęsknoty
za ciałem i duchem. Za muzyką,
co miała sączyć się ze słów,
a tymczasem słychać tylko
szum gotowanej wody na herbatę.
Ta sama nadzieja, że za chwilę
ze słów jednak wyłoni się prawda,
albo przynajmniej kawałek zdania,
którym da się rozśmieszyć żonę.
Wspólny nam żal, głód i nadzieja,
że może to dzisiaj jest ten dzień,
w którym wejdziemy na drogę,
którą kiedyś szli mistrzowie.
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
3 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


SuviMay
SuviMay
2021-03-09
Mam tutaj wizję życzenia, abyśmy przy tym wszystkim, co nas łączy, podchodzili do siebie z życzliwością i wzajemnym szacunkiem.
Mam także potrzebę z tego miejsca podziękowania za Twoją życzliwość i obecność. Nie ukrywam, że jesteś jedną z osób, która bardzo mnie zmotywowała do pisania na samym początku biegu, pozostania na portalu, odkrywania, czym może być ta "wspólnota" i ile radosnego bogactwa może wnieść w życie. Bardzo się cieszę, że pisanie dla przyjemności na publicznym portalu jest wciąż możliwe, bez poczucia wyścigu i niższości. Do tego wszystkiego ciekawość, o czym ktoś zechciał dziś powiedzieć światu, w jaki sposób to zrobił i bycie świadkiem rozwoju czyjegoś talentu, jest czymś naprawdę wyjątkowym. Przynajmniej dla mnie. Widzisz, popijasz sobie z lekkością ducha kawkę albo whisky i nie zdajesz sobie sprawy, że właśnie masz wpływ na czyjeś, jakby na to nie patrzeć, życie:) Czy tego chcesz, czy nie :) Dzięki za ten wiersz i masę innych rzeczy :) Pozdrawiam ciepło.


Kornel Passer
2021-03-09
Bardzo Ci dziękuję za ten obłok pozytywnych myśli. Pisanie uruchamia korytarze łączności , o których istnieniu nie mieliśmy wcześniej pojęcia. Czasem dopiero skomentowanie naszego wiersza daje nam pełny wgląd w to , co napisaliśmy. W tym sensie portal jest niezastąpiony. Dzięki. :)

maciejka
maciejka
2021-03-07
Każdy wiersz to nadzieja. Że to właśnie ten najważniejszy. Chociaż warto czekać. Warto mieć nadzieję.
Podoba mi się, że podkreślasz wspólnotę wszystkich ludzi i piszących, i niepiszących. Każdy ma swoją drogę. I warto podążać drogą mistrzów.



Kornel Passer
2021-03-07
Myślę , że właśnie tak to wygląda... I to właśnie jest ta droga, i dążenie do doskonałości, subiektywne dla każdego ... :)

maciejka
2021-03-07
Chciałabym, aby zawsze był przede mną 😊

Kornel Passer
2021-03-07
Tak, to najpiękniejsze chyba uczucie w pisaniu, to znaczy , gdy rodzi się pomysł, a ty nie wiesz , co z niego wyjdzie , a może będzie to twój najważniejszy wiersz...

TESSA
TESSA
2021-03-07
każdy jest mistrzem własnego pióra. bo kto nam zabroni siać słowa w glebę? a co z nich wyrośnie? możemy się nigdy nie dowiedzieć...


Kornel Passer
2021-03-07
Tak, to znaczy, każdy sam najlepiej pisze swoje wiersze! :) :) Myślę, że to jest całkowicie wystarczające, z naprawdę bardzo niewielkimi wyjątkami (sic!).

Asteria<sup>(*)</sup>
Asteria(*)
2021-03-07
Hej Kornel
naskrobię komentarz, jak będzie za długi to nie czytaj :)
Zauważyłam, że jednak nie przepadasz za metaforami (juz chyba trzeci raz o tym piszesz), doskonale Ciebie rozumiem. Ja już mam to we krwi i dopiero po transfuzji przestanę :)) ale to szczegół.
Całe życie pracujemy nad sobą. Czy jednak dążenie do doskonałości, albo dążenie do osiągnięcia tego co innym sie udało, jest dobrą drogą? Na przykład w sporcie sprawa jest dość prosta. Pokonujesz wynik, czas, odległość, wysokość, liczenie liczby bramek, punktów itd A literatura rządzi sie swoimi prawami. Być najlepszym albo w gronie najlepszych, czyli doceniony przez kogo? portale liter, wydawców, krytyków, czytelników, a może przez samego siebie?
Wszystkie wyróżnienia, statuetki, Noble , złote Palmy, złote Maliny i takie tam, to przecież wyróżnienia przyznane przez konkretnych ludzi, którzy mają swoje gusty, zapatrywania, upodobania... Jedni czytają kryminały, inni harlekiny, a jeszcze inni powieści, poezję, czy literaturę sci-fi . Podobnie w muzyce, we filmie i innych sztukach.
Od samego początku jak trafiłam na portal, odbierałam Ciebie jako osobę, która czuje się niedowartościowana (chyba niesłusznie) i przez to w pewnym sensie przez to niespełnioną.
Co powiesz o tych, którzy każdy swój wiersz uważaja za coś wyjątkowo pięknego, udanego ? jest wyjątkowe ale dla autora, natomiast czy wnosi coś nowego do poezji, tego nie wiem.
Lidia napisała, że najczęściej wielkich doceniano po śmierci.
Ja nie mam idoli, wiem, że brzmi idiotycznie... lubię określone wiersze, utwory muz, obrazy, rzeżby itd Całokształt życia i twórczości Wielkich trudno mi oceniać.
Proszę nie odbierz tego tendencyjnie.
Trzymaj się pióra Kornel, jak do tej pory :))


Kornel Passer
2021-03-07
Dlaczego miałbym usuwać Twój komentarz? Nie widzę żadnego powodu. Niech to jest dla wszystkich. Takie komentarze dodają kolorytu ... Nie widzę tu żadnej "sprawy" ... :) Pozdrawiam.

Asteria<sup>(*)</sup>
2021-03-07
Kornel możesz usunąć mój komentarz i po sprawie :))
nie przejmuj się
Asteria dzisiaj jest, jutro jej nie ma na portalu
ale prosze nie wspominaj mnie jako osobe złośliwą, ale szczerą :) Tak mało szczerości we współczesnym świecie....

Asteria<sup>(*)</sup>
2021-03-07
Ok, co do idola, zabrakło mi słów i tak wpisałam nieopacznie, przepraszam.
Też mam wiele tematów, na które chciałabym podyskutować, ale rezygnuje z dodawania takich tekstów , z wiadomej przyczyny.
Niepotrzebnie Kornel zdradzałeś swoje osobiste życie. Nikomu nie zazdroszczę, bo nigdy nie chciałam pisać wierszy, a tym samym cokolwiek wydawać.
Osiągniecia sportowe przytoczyłam jako przykład alternatywny do osiągnieć w literaturze. Bo wygrana w MŚ np. w biegu na 100m jest sprawą oczywistą. Wygrywa ten najlepszy, czyli z najlepszym czasem. Jak pokazać najlepszego pisarza? po ilości wierszy, po ilości tomików, po popularności?

Co do tzw. niedowartościowania nie moge zmienic zdania, oczywiście na poziomie tej krótkiej znajomości internetowej :)
znam osobiście pana, trzykrotnego mistrza Polski na 60m, ma wspaniałych synów, biznes tak rozkręcony, ze nie musi sie martwić o przyszłość, dom, samochody i prawie wszystko... oprócz "dowartościowania ", o którym mi często opowiadał.
Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Może to być zupełnie niezrozumiałe dla innych, ale ja to rozumiem. Większa ambicja niż może osiągnąć.
To nie było złośliwe, a na pewno nie z zazdrości, tylko szczere, dlatego, że zawsze mnie tutaj zachęcałeś do szczerości :))
Spokojnego wieczoru Kornel

Kornel Passer
2021-03-07
Witaj, miło Cię zobaczyć znowu u mnie. Zgadzam się z Twoim zdaniem na temat oceny wyników pracy twórczej. Jednak z częścią Twoich słów niestety się nie zgodzę. Przede wszystkim nie chodzi mi o dążenie do doskonałości w sensie "wypłynięcia", bo to już w oczywisty sposób nie jest możliwe. Chodzi o próbę znalezienia swojej własnej drogi, a na ile ona jest własna i jak się ma do pisania innych , to akurat stosunkowo łatwo stwierdzić . Po prostu wystarczy znać literaturę. I tu akurat , przykro mi to stwierdzić, bo zabrzmi to strasznie, ale naprawdę ją znam całkiem nieźle . Na tym portalu, z całym szacunkiem dla uczestników, nie bardzo jest możliwość dyskusji literackich , z czym już dawno się pogodziłem. Obawiam się też , że słowo "idol" użyte przez Ciebie , nie bardzo pasuje w tym kontekście. Używasz go tak jakby chodziło o sport, co , moim zdaniem, zupełnie nie pasuje. Nie chodzi bowiem o żadne ściganie się , ale raczej o poszukiwanie powinowactwa z tymi, którzy penetrowali te same obszary rzeczywistości. Na tej zasadzie odczuwam powinowactwo z Miłoszem, a mam tu na myśli jego refleksje na temat wiary i kryzysu chrześcijaństwa , jego myśli na temat literatury jako narzędzia poznania filozoficznego, jego fascynacji poetycką mitologią Blake'a . To właśnie Miłosz wiele lat temu wprowadził mnie swoimi książkami w świat tego angielskiego poety, który jest w ogóle nie znany przez uczestników portalu , a który jest być może jednym z najważniejszych poetów w historii. Gdzie tu miejsce na sport? Mógłbym te myśli rozwijać i wtedy być zobaczyła , że chodzi o rzeczywiste powinowactwo myśli, a nie jakieś sporty. To tylko jeden z kierunków moich powinowactw. Proszę Ciebie o wyrozumiałość i wybaczenie , ale Twoja uwaga o moim rzekomym poczuciu niedowartościowania jest tak nietrafiona , że aż mnie śmieszy. Śmieszy mnie też z tego powodu , że aby jej zaprzeczyć muszę wskazywać na swoje życiowe "osiągnięcia" :) Ale aby trochę pobudzić Twoja zazdrość i niejako "ogryźć się" za to pomówienie powiem ci , że : mam wspaniałą żonę , spłodziłem syna , zbudowałem dom, mieszkam na górce pod lasem, zasadziłem drzewo, mam dobry zawód, dobrą sytuację finansową. Jeśli chodzi o literaturę , to uznano mnie za najlepszy debiut literacki w moim regionie w latach osiemdziesiątych, publikowałem sporo w prasie literackiej, wydałem pod prawdziwym nazwiskiem tomik z numerem ISBN, a więc już jestem w Bibliotece Jagiellońskiej więc mogę powiedzieć , że nie wszystek umrę (:D) Pozdrawiam serdecznie.

Czarek Płatak
Czarek Płatak
2021-03-07
Tak, zapewne powodują nami te same siły, zbierze emocje. Pewnie jesteśmy podobni pod względem nadczułości jakiejś dla otaczających i dotykających nas zjawisk. Wszyscy ludzie choć tak różni są do siebie podobni, a już Ci, którzy wsiadają na tego samego konika zdecydowanie muszą charakteryzować się cechami spod wspólnego mianownika :)
Dobre przemyślenia.
Z pozdrowieniami


Kornel Passer
2021-03-07
Pisanie wierszy i wrażliwość obserwacyjna wzajemnie się napędzają. Jeśli jesteś kimś, kto ma w sobie gotowość napisania wiersza, to twoje obserwacje zjawisk siłą rzeczy będą uważniejsze, bo będziesz je chciał spożytkować w wierszu. Oczywiście nie da się tak dosłownie sterować swoimi obserwacjami ale u mnie coś takiego czasem zauważam. Pozdrawiam i dziękuję.

LidiaM-9
LidiaM-9
2021-03-07
Mistrzowie często nie byli doceniani za życia. Szum wody zawsze będzie tylko szumem wody, ale jaką ogromną paletę możliwości otwiera dla poety opisującego ten szum. Poezja to możliwość wypowiadania się o rzeczach zwyczajnych w sposób niezwyczajny. Takie moje zdanie. Pozdrawiam.


Kornel Passer
2021-03-07
Właśnie w tym docenieniu lub niedocenieniu za życia zachodzi straszna dysproporcja. Byli tacy, którzy coś tam skrobali na boku , ale z tej mojej listy, którą przedstawiłem dla BB, sporo było takich, którzy za życia odbierali uznanie. Poezja to na pewno umiejętność mówienia o rzeczach zwyczajnych, ale , przynajmniej jak dla mnie, to również wyszukiwanie tematów nadzwyczajnych :) Pozdrawiam i dziękuję.

sisy89
sisy89
2021-03-07
Zgadzam się z przekazem. Mimo, że wszyscy jesteśmy inni, w poezji szukamy tego samego, czytając czy pisząc odnajdujemy siebie i pozostawiamy swoją cząstkę, serce dla innych, by mogli nas zrozumieć i poczuć nasze emocje...
Pozdrawiam serdecznie :)


Kornel Passer
2021-03-07
Dzięki za komentarz. Potrzeba uporządkowania emocji i świata poprzez ułożenie wiersza jest wzruszająca i ta wspólna nam cecha skłoniła mnie do napisania tego wiersza. Pozdrawiam serdecznie.

Baba-Goga
Baba-Goga
2021-03-07
Wysoko mierzysz Kornelu, ale chyba jako jeden z niewielu masz odwagę, aby się do tego przyznać.
I jednocześnie - dla mnie opisałeś kwintesencję człowieczeństwa w ogóle, a takiego człowieka, który próbuje wiązać słowa w poezję by wydobyć je z duszy - w szczególności.
Bardzo mi się podoba Twój wiersz.
Pozdrawiam


Baba-Goga
2021-03-07
Próba szukania doskonałości, w tym co tworzymy świadczy o pragnieniu nieustannego rozwoju. Co w niczym nie ujmuje tym, którzy znaleźli swoją niszę i poczuli się w niej dobrze i już niczego nie potrzebują zmieniać.
Dla mnie literatura zawsze była i jest nadal odskocznią. Przez lata zmieniały mi się upodobania, ale dopiero niedawno spróbowałam ujawnić swoją pasję do pisania. Prawdę mówiąc wiedzą o tym nieliczni moi bliscy i jakoś nie mam poczucia, że to co tworzę ma jakąkolwiek wartość, poza wartością sentymentalną dla mnie.
Tym bardziej podziwiam, Twoje poważne traktowanie, tego co robisz.
A co do drogi zawodowej, to gdzieś obiło mi się w komentarzach o oczy, że mamy podobną. Więc jednak coś nas łączy ;-)

Kornel Passer
2021-03-07
Wiele lat temu dokonałem wyboru drogi zawodowej i życiowej, innej niż literatura, między innymi z powodu wczesnego "zetknięcia się" z tak zwanym światem literackim, i z pewnością nie żałuje tego wyboru. Więc w tym sensie nigdzie nie aspiruję , nawet jeśli zdecyduję się wydać drugi tomik wierszy. Natomiast skłamałbym, gdybym zaprzeczył temu, że staram się cały czas doskonalić swoje wiersze. Mam , jak chyba każdy, swój własny wzór doskonałości, do którego dążę....

Pianista
Pianista
2021-03-07
Kiedyś, w jakimś programie o psychologii usłyszałem: „każdy jest inny, ale wszyscy jesteśmy tacy sami” i tak mi to teraz się przypomniało. „…a tymczasem słychać tylko szum gotowanej wody…” obija mi się w głowie pomysł, ale zamiast „słyszeć” plusk wody na kamieniach i kropelki mieniące się w słońcu, mam tylko szum wody w kranie i bulgot w czajniku…
Całość bardzo refleksyjna i przemawiające zakończenie. Pozdrawiam.


Kornel Passer
2021-03-07
To zdanie z programu jest bardzo trafne. Za to do nas należy , czy patrząc w naturalny sposób na to, co nas wyróżnia i indywidualizuje, zechcemy spojrzeć czasem na to, co mamy wspólne....Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

BardzoBardzo
BardzoBardzo
2021-03-07
Gdy piszesz wiersz twórco

Ty już kroczysz tą ścieżką Mistrzu.
Co nią dawni mistrzowie kroczyli.
A ja daleko w tyle za Tobą
i próbuję Cię dogonić biegnąc świńskim truchtem.
Co chwilę zasapany przystaję i się zastanawiam
"jak on to robi".
Po czym znowu podbiegam kilka kroków
próbując Cię dogonić,
czerwony na gębie i zdyszany nieziemsko.
patrzę jak ciągle na tej polnej drodze
twoja postać majaczy we mgle
swobodnym krokiem pewny siebie stąpasz
śmiało patrząc i delektując się widokiem
stawiasz kolejne kroki.
Tak niespiesznie i spokojnie. Pewny tego co robisz.
I gdy tak za każdym razem czytam jakiś twój utwór...
A potem gdy sam co z siebie próbuje wydusić,
próbując wysilić szare komórki
ciągle mi przed oczami twoje strofy stają
te obrazy barwne słowem malowane
co w nich ruch, emocje,
bliskość, odległość, miejsca, zdarzenia, ludzie.
Te wszystkie słowa co lekkie jak piórko
niby takie wyszukane a taki proste
"że tez ja na to nie wpadłem"...


BardzoBardzo
2021-03-07
Nie jest bluźniercza tylko subiektywna. A jak który "znawca" wyskoczy to właśnie o ten subiektywizm się rozbije. Chętnie skorzystam zwłaszcza z polskiej.
dziwnym trafem ja nie mam takiej listy ot gdzieś kilka tomików w szafie leży które przeczytałem i nawet zaznaczyłem sobie które wiersz mi się podobają ale to był dawno i trzeba mi jeszcze raz.
Wracając do mojego "dystansu" to zastanawiam się czy to tylko ja czy raczej dużo osób tak ma. Z twojego utworu (tak to odczuwam) wyłania się inny alternatywny obraz.
Twórcy szczęśliwego bo piszącego dla siebie i zaspokojenia własnej potrzeby. Nie próbującego ścigać mistrzów, lecz też próbującego utrzymać pewien poziom.
Dla własnej satysfakcji, dla którego poezja wplata się w życie tak po prostu.
Ot podczas rozmów z bliskimi gdy całą rodziną wieczorem zamiast do filmu, to do wspólnej degustacji tomiku poezji jakiegoś sławnego twórcy. Wiem, obraz idylliczny ale aż mnie jakoś tak.

Kornel Passer
2021-03-07
Mam swoją grupę mistrzów, przy czym na samej górze i tylko na samej górze , jest dość ścisła hierarchia. Moje listy są oddzielne dla poetów polskich i zagranicznych. Jest to absolutnie subiektywne i historyk literatury by się oburzył takim nieprawomyślnym wymieszaniem epok, ale jeśli chcesz, to Ci je podam według kolejności od najważniejszego. Polscy: Mickiewicz, Miłosz, Kochanowski, Herbert, Różewicz, Norwid, Harasymowicz, Zagajewski, Tuwim, Leśmian, potem już hierarchia się wypłaszcza . Powtarzam , ta lista jest bluźniercza i nie należy jej upowszechniać. Zagraniczni: Eliot, Kawafis, O'Hara, Jeffers, Whitman. Przyjemnej lektury :D

BardzoBardzo
2021-03-07
A dla czego myślisz że tym razem było o Tobie xD "Mistrzu" (żarcik).
Ale fakt jest taki ze gdy czytam jakiś cudzy wiersz i ten ktoś jest na prawdę dobry na przykład K.K. Baczyński lub Mickiewicz lub Miłosz lub Kochanowski lub jeszcze inny sławny lub nie sławny, ale mi znany, a dobry(np Ty), to właśnie taki obraz mam przed oczami.
Właśnie tak się czuję, tak wygląda to moje powolne ślamazarne i niezdarne dążenie do doskonałości. I wcale nie znaczy że gdy meczę się dzień w dzień to dotrę gdziekolwiek.

Kornel Passer
2021-03-07
Znowu jesteś dla mnie zbyt łaskawy w swoich ocenach, ale dzięki Ci za wiersz. Godny podziwu dystans do swojej osoby. Słowami o mistrzach chciałem delikatnie zaznaczyć w wierszu, że ciągłe dążenie do czegoś lepszego od tego, co do tej pory napisaliśmy, to też jedna z tych wspólnych nam cech.... Pozdrawiam .:)

Anuk
Anuk
2021-03-07
Zawsze warto szukać tego, co łączy. Spróbować przyjąć perspektywę drugiej osoby. Róznić się też można pięknie. Dziękuję Kornelu za ten wiersz i pozdrawiam serdecznie


Anuk
2021-03-07
To prawda:)

Kornel Passer
2021-03-07
Wiem, że to co nas różni i indywidualizuje jest większe od tego , co nam podobne, ale , jak już napisałem niżej, mamy wspólną cechę , która jest w jakiś sposób rozrzewniająca (:)), a mianowicie potrzebę rejestracji świata przy pomocy słowa. Dzięki za komentarz. :)

ZOLEANDER
ZOLEANDER
2021-03-07
Posiadamy takie same emocje, które często bywają różne... pozdrawiam


ZOLEANDER
2021-03-07
I bardzo mądrze :) serdeczności

Kornel Passer
2021-03-07
Dzięki za Twój komentarz. zgadza się, nawet ten sam rodzaj emocji przezywamy na swój indywidualny sposób. Ale ponieważ nie trzeba nas uczyć indywidualności , bo mamy ja dana "z natury", to wiersz próbuje przynajmniej spojrzeć w kierunku tego, co może okazać się wspólne i podobne. Pozdrawiam serdecznie. :)

naskraju*<sup>(*)</sup>
naskraju*(*)
2021-03-07
Gdzieś , kiedyś przeczytałam... tylko czas i cierpliwość czyni z morwy jedwab
Nikt z nas nie jest doskonały i każdy ma w sobie inny sposób na bycie "poetą". Dla jednych to przyjemność, dla drugich parcie na świecznik. Czy portale takie jak ten, są miejscem dla niszy, aby wyjść na rynek wydawniczy?
Dlatego piszmy i cieszmy się chwilą i nie gryźmy się wzajemnie. Za monitorem też siedzi człowiek i może dla niego to jedyne okno na świat. Przywłaszczać sobie miano poety, to tak samo jak do gotowania wody na herbatę... ty pijesz i my pijemy, ty kombucha, a my minutkę :))

Miłej niedzieli



Kornel Passer
2021-03-07
To, co nam wspólne , to potrzeba zamknięcia w słowa tego, co myślimy, przezywamy , rozumiemy , widzimy.....Na to wskazuje wiersz nie negując tego, co oczywiste i co każdy powtórzy obudzony o czwartej rano.... że jest indywidualnym i niepowtarzalnym Wszechświatem.

tęcza
tęcza
2021-03-07
Witam! Tak jest dużo podobieństw, a zarazem różnic. Jest też zrozumienie, gdyż Ci co piszą dostrzegają znacznie więcej. Dla jednych - To dostrzeganie piękna w unoszącej się smudze dymu z komina. Dla drugich - To wyrażanie bólu po stracie Kogoś bliskiego, czy wołanie o pomoc pomiędzy wersami swoich utworów. Pozdrawiam!


Kornel Passer
2021-03-07
Na pisanie , chociażby portalowe, decydują się przecież nie wszyscy ale pewna grupa ludzi, którzy odczuwają potrzebę rejestracji i porządkowanie świata przy pomocy słowa. I to chociażby mamy wspólne , mimo całej gamy indywidualnych różnic...

Marek Żak
Marek Żak
2021-03-07
Łączy nas dążenie do prawdy, czy absolutu i ten szum gotującej się wody,. albo odkurzacza. Poza tym jesteśmy inni, bo jednych zjada samotność, a inni nie wiedzą, czym jest. Pozdrawiam


Marek Żak
2021-03-07
Moim zdanie przede wszystkim wrażliwość i kreatywność, bo na tym opiera się sztuka, która jest tworzeniem i celowaniem do emocji odbiorcy. Pozdrawiam

Kornel Passer
2021-03-07
Dzięki też , że wychwyciłeś z mojego wiersza ten istotny element "wspólności", który chciałem podkreślić, jakim jest szum gotującej się wody albo odkurzacza.

Kornel Passer
2021-03-07
Jesteśmy różni , chociażby przez to, że nie wszyscy mamy żony (:)). Celem wiersza nie jest zanegowanie różnic tylko zasygnalizowanie , że czasem warto zobaczyć , że jednak coś mamy wspólnego. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

konvalove
konvalove
2021-03-07
Kornelu, po przeczytaniu pomyślałam sobie "i bardzo dobrze". Chodzi mi przede wszystkim o świadomość, że będąc wśród innych poetów, nie trzeba zbytnio martwić się czy nasz wiersz będzie zrozumiany, bo przecież skoro inni odczuwają podobnie, to będą widzieli pomiędzy wersami coś więcej, coś, co autor czuł podczas pisania. Myślę sobie, że nawet jeśli nie zbliży się nawet do drogi, którą szli mistrzowie, to chwile, które są teraz, a podczas których można się łączyć empatią z innymi poetami są również na miarę złota. Przynajmniej dla mnie. Dziękuję za możliwość takiej refleksji, nawet jeśli wiersz mówi o czymś innym. Pozdrawiam Cię!


Kornel Passer
2021-03-07
Masz rację co tych subtelności decydujących o indywidualnym podejściu do przezywania poezji. Dlatego suma summarum tym co na pewno łączy i jest w nas takie same, to przede wszystkim sama potrzeba zapisywania słowem naszych przeżyć i myśli. I może jeszcze szum gotowanej wody na herbatę :)

konvalove
2021-03-07
No widzisz; ja nie zawsze, gdy piszę, myślę sobie, że jestem niepowtarzalna odnośnie tego, co odczuwam, bo do tego chciałam się odnieść. Rozpromieniam się, gdy dostaję zwrotną informację, iż ktoś czuł tak samo czy też podobnie, bo wiadomo, nigdy nie wiadomo czy ktoś odczuwał dokładnie tak samo jak my. Ale nawet teraz, gdy nasze zdania nieco się różnią, miło jest wymienić się tymi spostrzeżeniami.

Kornel Passer
2021-03-07
Ten, kto pisze , raczej jest skłonny do patrzenia na siebie jako na kogoś absolutnie niepowtarzalnego . Czyli to , co zindywidualizowane jest w nas bardziej zauważalne niż to, co wspólne. To oczywiste , że jesteśmy różni, a ten wiersz tego nie neguje ale zachęca do spojrzenia na to, co wspólne , nawet jeśli to , co wspólne widzimy inaczej. Pozdrawiam serdecznie.

Yaro
Yaro
2021-03-07
Cenna nauka wypływająca z wiersza ,wzbudza do przemyśleń i zatrzymania się nad samym sobą:)Pozdrawiam:)


Kornel Passer
2021-03-07
Dzięki Ci za komentarz. Tak, to zaproszenie do spojrzenia w siebie. Pozdrawiam.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności