X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Za młodzi na sen za starzy na grzech... proza (2)

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2022-11-28 14:51
Wróciłam do kuchni i usiadłam przy oknie. Czułam smutek, wielki smutek. Bo to przecież mieszkanie po Hani, przyjaciółki od serca. Umarła chwilę temu – wcześniej pochowała wszystkich bliskich: męża, siostrę starą pannę i syna. Zginął w Bośni na wojnie. Był zawodowym żołnierzem. Przeczuwała odejście. Jeszcze przed śmiercią rozdała swoje najlepsze ubrania po sąsiadkach – ja dostałam sukienkę z cienkiej wełenki i bursztynowe korale, i jakieś bibeloty. Podzieliła między swoich, aby nie trafiły do obcych… Pewnie by skrócili, zrobili ze szlafroka narzutę na leżankę, a z koszuli z żabotem tiszercik do pępka. Może do szmateksu by dali i wmówili, że to zachodnie albo włoskie ciuchy, a może amerykańskie. Bo kto to wie, gdzie trafiają rzeczy po starych ludziach?
Przykro mi się ponownie zrobiło, bo dopiero dzisiaj pomyślałam o Hani, w takiej chwili, kiedy ktoś zabiera jej miejsce. A ja? Nawet nie pamiętam daty jej odejścia. Miałam, a jakże miałam zapisane w kalendarzu, ale zalałam herbatą. Kiedy suszyłam na parapecie kartki, zadzwonił dzwonek do drzwi – listonosz przyniósł list z elektrowni, a w tym samym czasie przeciąg zdmuchnął daty i pofrunęły pewnie nie wiadomo gdzie. Kapnęłam się dopiero wieczorem. I gdzie szukać miałam? Taka to ze mnie przyjaciółka.
Dumałam i nasłuchiwałam czy wyjdą. Nie wyszli. Nie pokazali się już do wieczora. A niech tam, jutro was sobie pooglądam.
Jutro, to rozpoczął się armagedon. Tłukło się przez cztery dni. Po ścianach, suficie, klepkach. Szurało, zgrzytało, wierciło, bolało. Pył się unosił przez okno. Przybijało, przesuwało, kurwowało i szlagowało, śmiało się. Dyszało. Wydawało rozkazy i podnosiło głosy. Czajnik włączało, gwizdało i rury przytkało w łazience, stukało po framugach i na koniec myło okna i drzwi. Wreszcie ucichło. W uszach nastąpiła cisza.
Stanęłam przy drzwiach. Wypatrywałam, prawie nie oddychając. Bo jak cicho, to pewnie wyjdą. I wreszcie wyszli po niecałej godzinie.
Ona niesforny koczek na czubku głowy, on dyndający kucyk na karku. Chude i marne to takie. Pewnie na sałatkach żyją. A może te ryżowe plastry? Dziwo takie, ubrane jak nie ludzie. W coś, co się wlecze po ziemi, w coś, co się plącze między nogami, klin daleko od kroku, jakby się naciągnął, jakby nie zdążył do klopa. Ona zamyka drzwi, a on grzebie w telefonie. A potem szybko… fruuu po schodach jak ptaki. Uchyliłam swoje odrzwia tak tylko minimalnie, niby poprawiałam wycieraczkę – prawym okiem zerkałam na skaczących po dwa stopnie, po trzy naraz. Zamknęłam drzwi i zaparzyłam herbaty… o i imbryczek w różyczki od Hani też dostałam. Z francuskiej porcelany, wyszczerbiona pokryweczka troszeczkę. Wróciłam myślami do tamtych skaczących po schodach. Ot, młodość. Pamiętam, jak z Hanią chodziłyśmy biegać za garaże. A jakże biegałyśmy jak przepiórki.

c d n...
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
13 razy
Treść

6
10
5
3
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
3
5
10
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Ambrosio
Ambrosio
2022-12-07
"gdzie trafiają rzeczy po starych ludziach?"
– zostaje w pamięci... 🙋🏻🙂


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-12-09
Też się zastanawiam nad tym pytaniem :))

Dziękuję

Phil Insomnia
Phil Insomnia
2022-12-04
Czuć niesamowitą autentyczność zdarzeń. W życiu nowych sąsiadów, szczególnie młodszych, można odnaleźć odniesienia do własnej młodości i przeżyć. Czytam dalej.... :))


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-12-05
Młodzi nieraz naśmiewają się ze starości. Myślą, że ciągle będą w wiośnie życia. Dlatego jest ważne młodym uświadamiać, że starość to pewien nieodzowny etap w życiu. Doczekać starości jest szczęściem.

Serdeczności

Anielska Łza
Anielska Łza
2022-12-04
Miałam kiedyś taki zwyczaj zapisywania w kalendarzu ważnych dat. Urodziny, imieniny, rocznice ślubów, rocznice śmierci... Zawsze pod koniec roku kupowałam nowy kalendarz i ze starego przepisywałem wszystko na nowo, na nowe pamiętanie. Przestałam to robić, gdy uświadomiłam sobie, że Ci wszyscy, o których ja pamiętam, nie pamiętają i nigdzie nie zapisują moich ważnych dat... Może daty wcale nie są takie ważne... Pozdrawiam cieplutko :)


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-12-05
Też zapisywałam, ale tak samo jak ty, zaprzestałam . I chyba daty się przeterminowują z czasem. Najważniejsza jest pamięć, bo kiedy jej zabraknie?

Dziękuję i pozdrawiam

Mgła<sup>(*)</sup>
Mgła(*)
2022-12-03
Cudowny tekst z niecierpliwością zerkam do kolejnej części 🙂


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-12-04
Zerkaj, może odnajdziesz tam kogoś?

Serdeczności

Urszula Ganc
Urszula Ganc
2022-12-02
Daty nie są ważne, tylko to ciepło w sercu, które czujemy, gdy wspominamy.


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-12-04
Ważne, by wiedzieć że to my jesteśmy najważniejsze w tym życiu. Dlatego warto zejść z tej filantropi i pójść do siebie.

/A jutro znów pójdziemy na całość
za to wszystko co się dawno nie udało
za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały
za marzenia które w chmurach się rozwiały.../

Annna2
Annna2
2022-12-01
Ta nasza młodość.
I ode mnie z Gdzieś tam".
To co było zawsze będzie w naszych sercach.


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-12-01
Ta młodość chyba nigdy nie zatrze się w naszych wspomnieniach. " Gdzieś tam" pozostanie w ciepłym dotyku zatęsknienia.

Pozdrawiam

Michał<sup>(*)</sup>
Michał(*)
2022-11-29
Komentuję nie w kolejności, ale czytałem po kolei. Bardzo dobra proza. Dożyć tyłu wspomnień, zmądrzeć tak, doświadczyć życia, potrzebny czas, a ja wiem, że tyle go nie mam, by móc z Ryśkiem Rynkowskim kiedyś zaśpiewać tytuł Twojego opowiadania, a może powieści. Ale wypić za błędy zawsze mogę.
Dobrej nocy:)


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-12-01
Czas jest nieubłagalny i płynie w jednym rytmie. Umyka nam młodość i umyka jesień. Tajemnicą jest tylko ten czas przejścia na drugą stronę.
A Rysiek jest świetny w tym wykonaniu. Powiem, ci jako doświadczona życiem, że motyle w brzuchu mogą fruwać nawet w jesieni :)

Pogodnego dnia!

Nata Sza
Nata Sza
2022-11-29
Świetnie się czyta !
Pozdrawiam z zachwytem :)


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-12-01
Dziękuję za czytanie i zapraszam do kolejnej chwili.

Pozdrawiam

Maba<sup>(*)</sup>
Maba(*)
2022-11-29
W drobiazgach wraca przejmujący brak.
Ach, te Twoje opisy - cymes!
Dziś delektuję się zwłaszcza opisem remontu ;)
Pozdrawiam serdecznie!


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-12-01
Dziękuję za przyjemność delektowania się w czytaniu i za ten cymes.
Tak, remonty mają taką specyfikę, że można z nich wyciągnąć wiele obrazów.

Pogodnego dnia

andrew
andrew
2022-11-29
Jasne wspomnienie, zyjemy.
Pozdrawiam,
Miłego dnia


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-12-01
Jasne mimo wieku bohaterki. Żyje wciąż przeszłością, ale wymyka się czasem poszaleć na miasto.

Serdeczne pozdrowienia

Richard Austin
Richard Austin
2022-11-28
Wspomnienia ważnej osoby są jak ptak, z mocą impulsu związanego z przeszłością się pojawią, wrażenie byłej egzystencji objawią i z tą wywołaną zadumą pustki człowieka samego zostawią. Pozdrawiam


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-12-01
/Zaduma pustki człowieka/ - piękne porównanie eremy samotności.

Pozdrawiam


maciejka
maciejka
2022-11-28
Z zainteresowaniem czytam i czekam...


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-12-01
Dziękuję za zainteresowanie i zapraszam pod judasza.

Miłego dnia

AgaRytel
AgaRytel
2022-11-28
Dobre. Interesujące. Czekam na jeszcze :)
Pozdrawiam :)


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-12-01
Wciąż czekamy na kolejny dzień, a to tylko chwila umyka przed nami.

Zapraszam i serdeczne pozdrowienia ślę

zbiwito
zbiwito
2022-11-28
dobrze idzie...


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-12-01
Idzie ku końcowi.

Miłego dnia

Waldi1
Waldi1
2022-11-28
trochę smutno ale nadal życiowo pięknie ...czekam na CD...


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-12-01
Zapraszam do kolejnej kartki z kalendarza.

Serdeczne pozdrowienia

Bożena Joanna
Bożena Joanna
2022-11-28
Niektóre smute wydarzenia budzą tęsknotę za młodymi laty. Ten wiersz ma swoisty rytm porównywalny do załączonej piosenki. W młodości też towarzyszy szybkie tempo jak w biegu po niewiadome. Wyczuwam żal po przyjaciółce, tych ostatnich nie mamy za wiele.
Serdecznie pozdrawiam!


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-12-01
Tak, młodość ma inny rytm, aniżeli starość. Chociaż czas jednakowo płynie. Odchodzimy wciąż i przychodzimy inaczej w te same miejsca. szukając śladów tych, co odeszli.

Pozdrawiam

Elżbieta
Elżbieta
2022-11-28
Świetnie!, czekam na dalszy ciąg... narracja doskonała :)
Serdeczności i miłego dnia:)*


naskraju*<sup>(*)</sup>
2022-12-01
Witam i zapraszam pod wizjer bohaterki.

Pogodnego czwartku


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności