X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Coś z Wyspiańskiego

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2024-07-13 23:04
Coś z Wyspiańskiego jeszcze zostało.
Czy dużo, nie wiem, nie wiem, czy mało.
Lecz gdy się w pustce bez celu plątam,
wciąż jakieś strofy bezdomne zbłąkam...

Wśród nich wtedy stąpam. I pośród ludzi.
Ich bogactw się błąkam i sutych stołów.
Marzenia trącam, by kogoś zbudzić,
lecz mijam kukły i pary oczodołów.
Widziałem takich wielu.
Tych, co kochali sławę.
Widziałem błaznów stado,
topiących się w zabawie.
Pokłony sobie bijąc,
w objęciach ducha nędzy,
goniących za rozkoszą,
za garścią władzy i pieniędzy.
Przeklęte srebro, złoto,
które w zwierciadłach płonie.
Widziałem ja tytanów.
Ich rozpalone dłonie.
I stopy wydeptane
od wciąż tych samych ścieżek,
i karki wciąż zginane ,
przed bożkiem marnych wierzeń.
Którzy na ustach nieśli,
zwycięstwo, czyn i sławę,
lecz którzy w mig czmychnęli
na wystrzał pierwszy z prawej.
Nad nimi plamy czerwień,
rozlaną na tle bieli,
jak krew tych, co pomarli,
za sprawę gdzieś zginęli.
Tak i umilkł już na zawsze,
przed bitwą okrzyk gniewny.
Gdzieś uwiązł w gardłach, przepadł -
Nie został jeden wierny.
Na dzikich polach Krymu,
na stepach Akermanu,
zastępy rozwiał wicher,
nie szczędził też kurhanu.
Na Sicz rozproszył ławę -
hetmany i rycerze -
pokruszył twarde lance,
pokruszył i pancerze.
Rozpostarł nad duchami
baldachim srebrnopióry,
wywyższył duchy mężów
w Olimpu święte góry,
skąd choćby i husarię
bogowie posłać chcieli,
za szable nikt nie chwyci,
dobędzie karabeli.
Nikt konia nie dosiędzie -
niezłomny, czy przeklęty -
gdyż ślepy lud i próżny,
przy ziemi żyje zgięty.
Precz miecze już odrzucił,
przekuwszy na lemiesze.
W tej pustce przeraźliwej,
jak bez gwiazd, noc na ziemi -
Naprawdę my Twojemi ?
Bezkształtne ludu rzesze ?

Niekiedy nocą sen kruchy zaśnię.
Nad głową unoszą się strofy jasne.
Przychodzą same świetne lub marne,
kołyszą się dotąd, aż iskra zgaśnie...
YouTube - wersja dla leniuchów, (link po prawej stronie)
autor
Father Punguenty
Father Punguenty

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


poezja.tanczy
poezja.tanczy
2024-07-19
Bo na gaszenie, co tak się sprawdza
Bo uniżenie, jest jeden sprawny sprawca

Wspaniale płyniesz słowami
Świetne!

Pozdrawiam miło,
M.


Father Punguenty
,,dzięki, ale....inni byli odmiennego zdania.
Pzdr.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności