X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Bez dotyku (2015)

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2022-07-08 00:07
Jak nakarmić głód miłości
Przeglądając twoje zdjęcia
Tak bardzo w dłonie swe
Uchwycić ciebie chcę.

Jak nie cierpieć w bezsilności
Gdy nie mogąc cię przytulić
Sam ze sobą szarpiąc się
W ciemną stronę uczuć brnę.

Uniesiona w mych ramionach
Wypragniona, wytęskniona
Świat przeszedłem wzdłuż i wszerz
By cię znaleźć kochać cię.

W samym środku mego serca
Lecz odległa bezlitośnie
Tak odległa od mych ust
A tak mocno w sferze snu

Choć jesteśmy oddaleni-
Jednym niebem połączeni
I sny, te nasze sny dziś mają sens
Tak ludzki sens

Bez dotyku i czułości
Umieramy w samotności
Więc przyjdź, przytul się i zmieńmy ten świat
Cholerny świat.

W czułym splocie naszych dłoni
Niech już umrze ta udręka
I wstrząśnijmy światem tak :
Słów poetom będzie brak.
autor
Robert Domański
Robert Domański

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Elżbieta
Elżbieta
2022-07-08
Przeczytałam, posłuchałam ... sam wiersz jest bardzo piękny, dźwięki są jego oprawą równie piękną! Bardzo mi się podoba:)***
Pozdrawiam


Robert Domański
Dziękuję Elu. We mnie nadal pobrzmiewa niespełnienie oczekiwań, ale cóż: jakie studio taki efekt. :-)

Anielska Łza
Anielska Łza
2022-07-08
Pięknie :)) A myślałam, że słyszałam już wszystkie Twoje piosenki :)) Pozdrawiam cieplutko :)


Robert Domański
Hej Łezko. Dziś szykuję prawdziwą niespodziankę. Tego na pewno nie słyszałaś, choć w tym przypadku byłem jedynie (sic!) poetą...

konvalove
konvalove
2022-07-08
Bardzo piękny wiersz, choć jednocześnie i smutny, o utracie ukochanej osoby, o braku możliwości bycia z nią i tworzenia własnego, cudownego świata. Nie wiadomo czy podmiot liryczny odszedł czy też został porzucony, a może - kto wie - rzeczywistość nie pozwala na wspólne kroczenie przez świat, może ulokowało się uczucia tam gdzie nie ma jak ta miłość wznieść swoje plony. W każdym razie wiersz mimo tego smutku ma w sobie urok, i czaruje szczerością wyznań. Pozdrawiam.


Robert Domański
Witam konvalove. Daleko mi do nazywania siebie poetą, ale zawsze czułem, że człowiek piszący wiersze powinien je "czuć", w przeciwnym razie jest nierealny. Jak każde z Was uwielbiam bawić się słowem, ale w sprawach ważnych bawienie się słowem już z daleka śmierdzi tandetą.


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności