Nad grobem, pod niebem (2009)
Gdy ostatni serca akt wpycha cię na śmierci tron .
W biegu zatrzymany kadr rwie na strzępy marzeń film,
Tak jak wszyscy chciałeś żyć, lecz jak wszyscy musisz iść
Wyraz twarzy zdejmie ktoś, w zapomnienia zepchnie dół.
Pozostanie ludzi gwar, z wolnym miejscem święty stół.
I odejdą w mały świat, wczoraj z tobą żyli w nim.
Czasem tylko przyjdzie ktoś, by zapalić tobie znicz.
Gdzieś pod niebem silna dłoń chce wyciągnąć ciebie z dna,
Podnieść, wepchnąć walki twe w życie z drugiej strony szkła.
Więc jak noża jej się chwyć, choć przeszyje ostry ból,
Bo na ciebie czeka tam z wolnym miejscem święty stół.
Nad grobem, pod niebem krążą myśli me
I wierząc w sens śmierci chcę zrozumieć je .
Nad grobem, pod niebem zawieszony tkwię
Nad grobem, pod niebem.