Szczęście.
Szczęście... skąpe zazwyczaj i ulotne
radości chwile i zachwyty żądne.
Namiętności weń niezliczone krocie
pławisz się wtedy jakoby w złocie.
Gdzieżby ci tedy smutki li tęsknoty
Boga samego chwycił żeś za nogi.
Bujasz swą myślą gdzieś między obłoki
niepomny życia gdzie los bywa srogi.
Skory żeś jest na figle i zabawy
rozkoszą ci wtedy codzienne sprawy.
Kochasz więc myślisz i ciebie kochają
wszystkie problemy małymi się zdają.
Błogim twój sen w ramionach miłości
snujesz więc plany szczęśliwej przyszłości.
Wiarę pokładasz w sercu ci bliskim
nadzieję masz bo jest dla ciebie wszystkim.
Bądź uważnym by widzieć gdy się chmurzy
abyś mądrym był przed a nie po burzy.
Szczęście wątłym jak babiego lata nić
dzisiaj masz wszystko ale jutro już nic.
22-04-2021 r. Rubin.