Nadzieja myśli.
Ileż to już lat błądzę myślami swymi
by nieba swego cząstkę znaleźć na ziemi.
I zdawać się mogło że byłem opodal
by w niebios się wtulić błękitny woal.
Wtem wiatr się zrywa i chmur bałwany rodzi
myśl ma strudzona w strugach deszczu brodzi.
W nadziei szukam wiosny swego życia
lecz i ona wątpi w sens swego bycia.
Niestrudzona myśl pragnieniem swoim wzbiera
choćby w słowie twym szuka przyjaciela.
Nie radość to wiosny lecz smutek jesieni
barwy życia mego na zawsze odmieni.
26-01-2021 r. Rubin.